Youtube Memories ✔ODŚWIEŻANE || h.s

24

Leżałam zakopana w kołdrze i gapiłam się w ekran telefonu z głupim uśmieszkiem. Mimo że była druga nad ranem, jakoś w ogóle nie chciało mi się spać. Czułam się w stu procentach rozbudzona, ale mimo to byłam pewna, że rano będę kompletnie niewyspana. A z racji, że nie miałam przy sobie morderczych środków nasennych, postanowiłam po prostu olać późną porę i zająć się youtube'owym życiem.

@LLeahOfficial udostępnił(a) post:

Kochane Kreciki! Happy Hour do godziny dokładnie 3:01, wykorzystajcie czas i zadajcie jakieś mądre pytanie, bo chcę Wam ładnie odpowiedzieć :3

Ze zdecydowaniem w palcu nacisnęłam niebieski przycisk "opublikuj", a parę minut później przyszedł pierwszy tweet z zapytaniem, dlaczego nie śpię. Z uśmiechem nastukałam odpowiedź. I tak minęła mi godzina - czekanie na tą nieśpiącą część followersów, czytanie ich pytań i pisanie odpowiedzi. Moi widzowie, chyba jak wszyscy widzowie, są strasznie wścibscy i tym razem nie zapomnieli o pytaniach związanych z powodem mojej obecności w Londynie. Jedna osoba była zainteresowana tą sprawą do tego stopnia, że po połączeniu wszystkich plotek wyszło, że przyjechałam do Londynu do swojego chłopaka, Nialla Horana. Jak się okazało, nie spała również Ally, która z zadowoleniem do swojego tweeta dołączyła nasze wspólne zdjęcie.

Nie wiem, czemu, tak po prostu, odczułam potrzebę usłyszenia głosu najlepszego przyjaciela. Dlatego nagle wyłączyłam twittera i wykręciłam znany numer. Odebrał po czterech sygnałach.

-Halo?- powiedział zaspanym głosem.

-Hej, Paul- powiedziałam, a na moich ustach wykwitł uśmiech. Reakcja blondyna jednak trochę mnie zawiodła, bo nie skakał z radości.

-Ciebie już kompletnie popieprzyło?- zapytał niewyraźnie, pewnie trzymał rękę na twarzy. -Jest trzecia w nocy, Leah!

Głośno wciągnęłam powietrze. Idiotka, idiotka, idiotka, idiotka, idiotka. Pora odstawić mambę.