32

7.5K 475 32
                                    

Dziewczyny... nie ma sensu zawracać sobie dupy tą dramą. Zayn wróci, nie wiem, kiedy, ale wróci. Oni uratowali nas, więc my uratujemy ich! A cały mój zapał dzięki @BrokeIdiot, która postawiła mnie na nogi. Wierzmy w marzenia, przecież Zaynie żyje, nie umarł. Więc dlaczego od razu wszystko jest skreślone? Tak jak jest napisane na ich oficjalnek stronie na fb, ma czwórkę przyjaciół na całe życie. O żadną kłótnię między nimi nie chodziło, raczej hate'y i brak prywatności. To tylko przerwa w karierze, On wróci, obiecuję.
A teraz przejdżmy do rozdziału.
~*~
Całą podróż spędziłam na uspokajaniu bijącego serca, otrząsaniu się z szoku i wspominania. Przez cztery bite godziny przyswajałam sobie, że całowałam się z Harrym Stylesem. To uczucie było tak piękne, ale zarazem tak smutne. Gdybym mogła, rzuciłabym szkołę i wróciła do Londynu, do niego i do czwórki przyjaciół.

Wychodząc z pokładu usłyszałam głośne piski, więc mimowolnie się uśmiechnęłam i pomachałam tłumowi nastolatków.

Od razu odnalazłam wzrokiem blond czuprynę Paula i pobiegłam do niego. Ten jednak zamiast rozciągnąć ręce w witającym geście, zaplótł jena piersi.

-Romans z Higginsem nie wypalił, więc bierzesz Hazzę, tak?- zapytał prowokacyjnym tonem, ale chwilę później wybuchł śmiechem i zamknął w szczelnym uścisku. -Cholernie się o coebie bałem, Leah.

Domyśliłam się, o co mu chodzi, więc przytaknęłam z zamkniętymi oczami.

-Ale jestem, prawda?

-Jesteś.

Youtube Memories ✔ODŚWIEŻANE || h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz