Epilog

8K 383 23
                                    

-Wszystkiego najlepszego, koch...- powiedział Harry, schodząc ze sceny, ale przerwałam mu czułym pocałunkiem. Tak bardzo stęskniłam się za smakiem jego pięknych ust, na których widok mdlały miliony dziewcząt.

Całując go, za każdym razem miałam wrażenie, jakbym rodziła się na nowo. Wtedy moje życie jakby się zatrzymywało, a czas stawał w miejscu, cierpliwie czekając, aż skończę. Tyle że nigdy nie chciałam kończyć. Chciałam być przy nim w każdym momencie jego, swojego życia. Wiedziałam, że to nie jest normalna miłość, taka typowa dla nastolatek. Zdawałam sobie sprawę, że wpadłam po uszy, ale nie chciałam nic z tym zrobić, bo póki był Harry, co miałoby się dziać?

Oczywiście, rozłąki były przerażające, ale życie dało mi tak mocnego kopniaka w tyłek, że jakoś dawałam sobie z tym radę. Zobaczcie, ile udało mi się osiągnąć w życiu. Przeżyłam szesnaście lat swojego życia w kompletnej biedzie, bez żadnych dogodności i zachcianek. Mimo to założyłam własny kanał, który zdobył wielką popularność, uzbierałam pieniądze na utrzymanie całej rodziny i pomijając fakt nagrania piosenki z najbardziej znanym boy bandem na świecie, znalazłam miłość. Czułam się jak najsilniejszy człowiek na świecie.

~*~

-Nie umiem tak robić- przyznał Harry, patrząc na świeżo obrobiony filmik, który właśnie wrzucał się na youtube'a.

-Bo nie jesteś mną- prychnęłam niegrzecznie, na co on pstryknął mi palcem w nosek.

Chłopak usiadł na łóżku, zatapiając twarz w poduszce. Był już późny, piątkowy wieczór, a my przez całe popołudnie łaziliśmy po mieście. Reszta zespołu rozjechała się do rodzin dwa dni po moich urodzinach, chcąc "dać mi i Harry'emu trochę czasu dla siebie". Od niechcenia włączyłam pocztę.

-Harry...- mruknęłam niepewnie, z nutką ostrzegawczości. Ten tylko podniósł głowę, zapewne znajdując się w bardzo niewygodnej pozycji. Przywołałam go machnięciem ręki.

Od: scow@syco.com

Do: leahhyt@gmail.com

Serdecznie zapraszam Panią Leah Stockwell do nawiązania współpracy z wytwórnią Syco Music. S. Cowell

~*~

O Ezu. Napisałam epilog... a teraz gadać, spodziewałyście się tego?!?! 

Strasznie się cieszę, że udało mi się napisać 52-rozdziałowe ff, które osiągnęło naprawdę duży sukces, o wiele większy, niż przypuszczałam. Wiedzcie, że to dzięki Wam, kochane moje zdobyłam:

Ponad 8,8 K wyświetleń

776 gwiazdek

186 komentarzy

Co do drugiej części... pojawi się na 100 %, bo takie zakończenie MUSI mieć drugą część :) Musiałabym jednak troszkę odpocząc od YT Memories, ogólnie od Harry'ego (ale nadal go kocham xD). Zapraszam serdecznie na Love, Ash o Ashtonie Irwinie, zupełnie inne, niż to tutaj. Ale obiecuję, że niedługo pojawi się coś z Niallem, muszę tylko wpaść na jakiś pomysł.

Jeżeli pojawi się YT Memories 2, wrzucę tutaj notkę z zawiadomieniem, więc bez obaw!

Jeszcze raz strasznie Wam dziękuję za każde ciepłe słowo, gwiazdkę i wejście, strasznie podniosłyście mi samoocenę xD

Dziękuję (x3)!

Youtube Memories ✔ODŚWIEŻANE || h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz