Przed rozpoczęciem, chciałabym najpierw gorąco podziękować autorce Ocktavvia.
Dzięki tobie byłam w stanie nareszcie jakoś wziąć się za ten płonący śmietnik i jestem z tego powodu niezmiernie wdzięczna.
A co do reszty potencjalnych czytelników, bardzo zalecam zajrzeć na jej profil. Ma świetny długopis, jej opowieści są wyjątkowo wciągające i jest wręcz wybitna w kreowaniu żywych postaci.
To tyle, możemy już zaczynać.
CZYTASZ
Strzelajmy W Szczury
Fantasy(STOPNIOWO PRZEPISYWANE: 13/50) Ksiądz Edward zawsze znany był jako miejscowy dziwak, który mimo bycia duchownym stronił od ludzi. Nie wzbudzał większych zainteresowań, kolejny antyspołeczny cudak, ot tak, nic nadzwyczajnego. Jego życie jednak wkrót...