Lekcja 38: Hiszpański romans

2.3K 171 194
                                    

>> "Bamboleo" - Gipsy Kings

Szogun:
Zatem, ile obstawialiśmy?

your brownie boy:
jakies yyyy
ja uznalem, że zejdą sie gdzies tak
pierwszego dnia

Han Jisung:
Jesteście okropni

Jisung wyłączył na chwilę telefon i przetarł twarz dłońmi, próbując całkowicie się rozbudzić. Z samego rana, czyli około dwunastej, gdyż zmiana strefy czasowej źle na niego działała, włączył telefon i napisał do przyjaciół, którzy akurat kończyli wieczorną naukę, jako że w tamtej części Azji dobijała godzina dwudziesta. Od razu napisał im, że między nim a Minho doszło do czegoś więcej niż przyjacielskiej rozmowy i rozpętał tym samym wielką burzę.

Szogun:
Nie, stawiałeś na drugi dzień. Ja stawiałem na pierwszy i obstawiłem 1400₩
Wyskakuj z kasy australijski gnojku

your brownie boy:
:0
to rasizm
i nie mam takich pieniedzy

Szogun:
Czyli przyznajesz, że obstawiłeś drugi dzień, ha!
Dzięki Jisung, zarobiłem ponad 2 tyś ₩
:*

Użytkownik your brownie boy ustawił pseudonim użytkownika Han Jisung na: Lee-Sungie

Lee-Sungie:
Panie Boże
Mam was dość

Wyciszył powiadomienia i odłożył komórkę na stolik kawowy. Fakty dopiero zaczęły do niego docierać z konsekwencjami.

Przespał się z Minho.

Nerwowo zaczesał grzywkę za ucho i przelizał spierzchnięte wargi. Podniósł się leniwie do siadu i oparł o poduszki, które Minho przyniósł ze swojej sypialni. Przespał cały dzień i połowę nocy, czując się jakby ktoś wyssał z niego całą energię życiową. Normalnie za kilka godzin szedłby spać.

Utkwił wzrok w krzątającym się przy aneksie kuchennym Minho, który jednocześnie zalewał im kawę i starał się pilnować kuchenki, na której coś smażył.

Zagryzł dolną wargę, uważnie śledząc całą sylwetkę ukochanego, od stóp po głowę, skupiając się na jego umięśnionych plecach i nogach. Szybko odwrócił wzrok, gdy Minho ukradkiem na niego spojrzał, uśmiechając się w głupkowaty sposób. Jeszcze chwilę coś przygotowywał aż wziął do rąk dwa kubki z kawą i postawił je tuż przed nim na stoliku.

– Jako że będziesz tutaj kilka dni, to codziennie będziemy jeść coś innego. Dzisiaj tu cocinero przygotował torrijas – mówiąc to odłożył eleganckim ruchem głęboki talerz ze smażonym na słodko chlebem. – W Hiszpanii śniadania zwykle są słodkie, choć nie wszyscy je jedzą.

Jisung sięgnął po kubek gorzkiej kawy i zmarszczył brwi.

– Ty mówisz po hiszpańsku? Brzmi lepiej niż twój angielski.

Minho usiadł tuż obok niego i spróbował dania, wywracając oczami na uwagę chłopaka.

– Trochę. W wolnej chwili uczą mnie znajomi i chodzę od kilku miesięcy na wieczorowy kurs – pochwalił się, maczając słodycz w gorzkiej kawie.

"what are you feeling now?" || minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz