Lekcja 42: Teenage Dream

2.3K 186 301
                                    

>> "Teenage Dream" - Katy Perry

Hyunjin postanowił wykorzystać jeden z cieplejszych i ładniejszych dni w maju i ułożył się na kocu pod drzewem wiśni. W dłoni trzymał kubek mrożonej herbaty, a u jego boku siedział Seungmin z nową lustrzanką. Przez cały dzień grzebał w ustawieniach i robił próbne zdjęcia otoczenia.

Przyjemnie spędzali przerwę obiadową wygrzewając się w blasku słońca wraz z innymi uczniami na dziedzińcu. Seungmin zerknął ukradkiem na leżącego Hyunjina, który poprawiał sobie okulary przeciwsłoneczne na nosie i uniósł aparat, by zrobić mu zdjęcie. Hwang zauważył to i uśmiechnął się delikatnie, a następnie usiadł i przybrał wymyślną pozę godną prawdziwego modela.

Seungmin chichotał pod nosem robiąc kolejne fotografie, a gdy skończył zaczął je przeglądać.

– Obiektyw naprawdę cię kocha – mówił z uśmiechem, pokazując chłopakowi najlepsze ujęcia.

Hyunjin wygodnie ułożył głowę na ramieniu Seungmina, unikając mocnych promieni słońca świecącego mu prosto w twarz.

Naprawdę kochał wiosnę, która przebudzała naturę do życia i wprawiała go w dobry nastrój, ale słońce wciąż potrafiło być okropnie denerwujące.

– To jest świetne, chyba je wywołam – wskazał na fotografię, na której Hyunjin pozował z profilu ze słomką przy ustach i spojrzeniem wbitym przed siebie.

– Chciałbym częściej spędzać tak z tobą czas. Tylko ty, ja i nikt więcej – przyznał tancerz, kładąc się z powrotem na plecy. – Brakowało mi tego, kiedy uganiałeś się za zespołem.

Seungmin odłożył lustrzankę do swojej torby i położył się obok ukochanego, bawiąc się jego włosami.

– A mnie brakuje twoich długich włosów. Nie wierzę, że je ściąłeś – mruknął smętnie, zawijając dłuższy kosmyk na swoim palcu.

– Były na dłuższą metę wkurzające.

– W długich przypominałeś księcia.

– A teraz niby nie przypominam? – oburzył się i podniósł na ramieniu.

Seungmin zachichotał, jako że uwielbiał droczyć się z chłopakiem i chętnie przyjął drobnego całusa prosto w usta. Na jednym jednak się nie skończyło, bo spragniony bliskości przytrzymał Hyunjina za kark i jeszcze kilka razy słodko musnął jego wargi.

– Gołąbeczki, ładnie to tak publicznie się całować?

Obaj oderwali się od siebie i spojrzeli na roześmianego Minho, który przykucnął przy ich kocu z podejrzanym uśmieszkiem.

Seungmin od razu się spłoszył i usiadł normalnie, udając, że jego lustrzanka stała się nagle wyjątkowo interesująca.

– Odezwał się hipokryta.

Minho zaśmiał się na przytyk byłego chłopaka i uklęknął na kocu stając się bardziej poważny.

– Pamiętacie o czym wam pisałem? Potrzebuję pomocy.

Kim odkleił wzrok od urządzenia i wymienił spojrzenia z Hyunjinem.

– Mówiłeś o tym serio?

"what are you feeling now?" || minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz