[14]

453 23 0
                                    

Kiedy trzej chłopcy weszli na salę, Jisung schował się za Felixa i Hyunjina mając nadzieję, że nauczyciel jest dzisiaj nieobecny.

Felix wciąż nie wiedział, dlaczego starszy się chował.

Nagle, wszyscy usłyszeli głos, który Jisung bardzo dobrze znał. Najgorsze było w tym wszystkim to, że wypowiedział on właśnie jego imię. Chłopak uświadomił sobie, że nic nie idzie po jego myśli i jakakolwiek nadzieja zupełnie uciekła. Był to tak jak przypuszczał, nauczyciel wf.

"Cześć, Jisung. Nie czułeś się wczoraj zbyt dobrze, mam nadzieję, że jest już trochę lepiej." Powiedział mężczyzna kładąc rękę na ramieniu przerażonego chłopaka, który wzdrygnął się na jego dotyk.

"A wy prawdopodobnie jesteście jego przyjaciółmi? Opiekujecie się nim dobrze?"

Felix przytaknął myśląc, że wszystko jest w jak najlepszym porządku; nie wiedząc, że w tym momencie nic nie jest dobrze.

Hyunjin jednak, zamiast pokiwać głową, powiedział, "Tak naprawdę, to nie. Jestem jego chłopakiem. I tak, dobrze się nim opiekuje."

Hwang uśmiechnął się szeroko kładąc rękę na talii Jisunga.

Wyraz twarzy nauczyciela gwałtownie uległ zmianie. Szybko zabrał swoją dłoń i powiedział, "Muszę teraz zająć się innymi uczniami. Miłego dnia, dzieciaki." Następnie szybkim krokiem oddalił się od nich.

Jisung wydał z siebie ciche westchnienie oznaczające ulgę.

Felix odwrócił się do przyjaciela, "Myślałem, że jest twoim bratem?"

"Bo jest. Ale udaje mojego chłopaka." Jisung odpowiedział szepcząc.

"Dlaczego?"

"Przyjdź dzisiaj do mojego domu, to odpowiem ci na wszystkie pytania."

"Ah, okej."

----------

Lekcja dobiegła końca. Jisung mógł poczuć, że nauczyciel przypatrywał się mu przez całe zajęcia. Czuł się z tym bardzo niekomfortowo. Inni uczniowie też byli dość zdziwieni, ponieważ chłopak odmówił wykonywania ćwiczeń.

Kiedy trójka chłopców chciała opuścić salę, nauczyciel podszedł do nich i powiedział patrząc w oczy Jisunga, "Nie zapomnij, że dzisiaj też musisz zostać po lekcjach." Następnie odszedł sekretnie uśmiechając się

Hyunjin zdenerwował się z tego powodu, co nie uszło uwadze Hana.

"Uspokój się, Hyung." Młodszy szepnął cicho do brata.

"Co się dzisiaj stało z naszym nauczycielem? Nigdy nie był tak chętny do rozmowy z jakimkolwiek uczniem." Felix był dość mocno zmieszany całą sytuacją.

Dzwonek zadzwonił i wszyscy udali się na swoje następne lekcje.

----------

Changed // MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz