"Jisung!"
"Minho!"
"Chodźmy szybko! Musimy uciekać!" Minho powiedział i sprawnie pociągnął rękę Jisunga, zaczynając biec.
Oboje dobiegli do awaryjnego wyjścia, nie zwracając uwagi na to, że główne drzwi były bliżej i szybko opuścili budynek.
----------
Hyunjin i Felix popatrzyli w stronę, z której dobiegał dźwięk wozów strażackich. Oboje poczuli się trochę spokojniej, mając nadzieję, że w ten sposób uda się szybko zahamować ogień. Jednak wciąż dręczyła ich myśl, że Minho i Jisung mogą nie wrócić bezpiecznie i znowu zaczęli panikować.
Po jakimś czasie, ogień został ugaszony. Wszyscy byli bardzo wdzięczni, że budynek się nie zawalił.
"Hej!"
"Jisung! Minho!" Hyunjin wrzasnął szczęśliwie, podbiegając do dwóch chłopców i mocno ich przytulił.
"Jisung? Dobrze się czujesz?" Felix, który uśmiechał się szeroko jeszcze kilka sekund wcześniej, teraz wydawał się bardzo zmartwiony.
"Tak. Po prostu czuję się trochę...oszołomiony? -oh! Wszystko jest czarne!...okej, nieważne. Wszystko gra."
"Pewnie czujesz się tak dlatego, że gwałtownie wstałeś i zacząłeś biec." Minho powiedział.
"Na szczęście, nic wam nie jest. Teraz chodźmy do domu." Hyunjin rozkazał.
"Czyjego?" Felix zapytał.
"Naszego." Odpowiedział Jisung, pokazując na siebie i przyrodniego brata.
"Okej."
"Więc, idziemy?"
"Tak, chodźmy juz."
Następnie, czwórka chłopców zaczęła iść w stronę domu.
----------

CZYTASZ
Changed // Minsung
FanfictionW którym on, miły i słodki chłopak, odrzucony przez najpopularniejszego chłopaka w szkole odchodzi, jednak potem wraca. Nowy rok szkolny, całkowicie odmieniony. Co się stanie, jeśli popularny chłopak zaczyna nabierać do niego uczuć, nie wiedząc, kim...