[37]

224 14 0
                                    

"Hyunjin, bądź cicho. Proszę."

"Mmhm..."

"Oh, przepraszam."

"Dlaczego zakryłeś mi usta?"

"Myślałem, że wydasz jakiś odgłos, który usłyszą porywacze."

"Nie jestem takim idiotą."

"Tak, jesteś. -Auć! Czemu mnie uderzyłeś?"Minho szepnął łapiąc się za przedramię.

"Bo na to zasługujesz. A teraz się zamknij."

Minho otworzył usta i już chciał coś powiedzieć, ale zorientował się, że nawet nie wie co.

----------

"Felix, wszystko dobrze?"

"Myślę..."

"Nie martw się, Lix. Niedługo się stąd wydostaniemy."

"Niedługo, kiedy?! Nie mówisz mi nic! Nie wiem co przede mną ukrywasz! Znasz tego człowieka, a ja wciąż nie mam pojęcia, co się dzieje!" Felix cicho krzyknął, a łzy płynęły mu z oczu.

"C-...czy ty...płaczesz?"

"Co innego powinienem zrobić?! Co innego mogę zrobić?" Felix zapłakał, podkreślając wyraz 'mogę'.

"Nie widzę cię, Felix. Będzie lepiej jeśli też przestanę mówić." Jisung powiedział. Następnie wymamrotał, "Ale będąc szczerym, mam przeczucie, że uda nam się uciec."

----------

Changed // MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz