"Gotowe. Pójdę zrobić coś do jedzenia." Hyunjin oznajmił.
"Co będziesz robił?" Jisung zapytał.
"Nie wiem. Zobaczę, co jest w kuchni."
"Oh, okej."
Kiedy Hwang poszedł, Jisung i Minho byli jedynymi osobami, które zostały w salonie.
"Uhh...przepraszam za to, co zrobiłem wcześniej. Nie powinienem się tak zachowywać bez twojej zgody. Przepraszam." Han powiedział, kończąc niezręczna ciszę.
"Lubisz mnie?" Minho zapytał.
"Uhh.umm..."
"Czy ty?"
"Pójdę pomóc Hyunjinowi Hyungowi w kuchni."
Jisung podniósł się w celu opuszczenia salonu, jednak Minho nie pozwolił mu. Złapał jego nadgarstki i pociągnął z powrotem na kanapę.
"Najpierw odpowiedz na moje pytanie." Minho zniżył głos, przybliżając się do Jisunga, który głośno przełknął ślinę.
Kiedy młodszy chłopak nie odpowiedział, uścisk drugiego zacisnął się, a brwi jeszcze bardziej ściągnęły.
"M-Minho...to...boli..."
"Odpowiedz. Na. Moje. Pytanie."
Glos chłopaka zniżał się wraz z zmniejszającą odległością miedzy nimi.
"Minho..." Jisung zapłakał.
"Odpowiedz."
"Tak! Kocham cię! Bardzo!"
Jisung był zszokowany następnym ruchem starszego; cmoknął go w usta.
Minho uśmiechnął się i uwolnił drugiego z uścisku. Wstał w celu opuszczenia pokoju, ale Jisung złapał go za nadgarstek i przyciągnął do siebie. Następnie zawisł nad nim.
Lee nie spodziewał się takiego ruchu ze strony młodszego.
"Czy ty?" Jisung zapytał patrząc prosto w jego oczy.
"C-czy ja co?"
"Lubisz mnie? Czy ty też mnie lubisz?" Han zapytał jeszcze bardziej się przybliżając.
"Nie."
Oczy chłopaka stały się smutne i już miał zamiar odejść, ale Minho złapał go za ręce, uniemożliwiając ucieczkę.
Ręce młodszego znajdowały się teraz na klatce Minho, a ich twarze były bardzo blisko siebie.
*
*
*
"Bo cię kocham." Powiedział, jeszcze bardziej zmniejszając dzielącą odległość, a następnie złączył ich usta.
Lee zaczął poruszać ustami, a Jisung zamknął oczy zdając sobie sprawę, że to nie sen.
-----------
Hyunjin szedł do łazienki w celu odłożenia apteczki.
"Hej, BamBam." Powiedział, gdy zobaczył chłopaka. "Gdzie idziesz?"
"Do salonu."
"Oh, rozumiem."
Oboje poszli w przeciwne strony; BamBam do salonu, a Hyunjin do łazienki.
"Co tu robisz, Felix?"
"Sam powiedziałeś nam, że mamy się odświeżyć."
"Po pierwsze, najpierw poszedł tam BamBam, a teraz Jackson. Nie pozwolili mi iść pierwszemu; młodsi przodem, ogarniasz."
Hyunjin uśmiechnął się.
"Możesz użyć tej łazienki dla gości."
"Wiedziałem, że musi być tu jakaś inna łazienka! Ale nie mam pojęcia gdzie."
"Chodź ze mną."
"Okej."
----------
"O. Mój. Boże." BamBam szepnął sam do siebie. Następnie wyciągnął telefon z kieszeni i już chciał zacząć wszystko nagrywać.
'Nie. BamBam. To dziwne, a poza tym niemiłe. Pozwól się im cieszyć swoim
momentem.' Pomyślał, wkładając telefon z powrotem do kieszeni. Następnie opuścił salon, uśmiechając się do siebie i sprawdzając, czy nie ma w pobliżu nikogo, kto mógł zrujnować im ten moment.----------
Następny rozdział...
"Gdzie idziesz?"
"Nie!"
"Proszę, nie!"
"Zamknij się..."
"...boję się."
"D-dobrze. Wybaczę ci."
----------
nowy rozdzial!! wiem, ze o dosc poznej godzinie, ale nie mialem mozliwosci wstawienia go wczesniej</3

CZYTASZ
Changed // Minsung
FanfictionW którym on, miły i słodki chłopak, odrzucony przez najpopularniejszego chłopaka w szkole odchodzi, jednak potem wraca. Nowy rok szkolny, całkowicie odmieniony. Co się stanie, jeśli popularny chłopak zaczyna nabierać do niego uczuć, nie wiedząc, kim...