[27]

386 23 2
                                    

"Wstawaj, Hyunjin!!" Jisung wrzasnął i zaczął ściągać koce ze starszego.

Hyunjin jęknął. "Jeszcze dwie minuty!" Powiedział, ponownie okrywając się kocem.

Obaj chłopcy próbowali zerwać go z niego siłą. W końcu Hyunjin odpuścił.

Jisung pisnął i zamknął oczy czując, że zaraz spotka się z twardą podłogą. Ktoś jednak zjawił się w odpowiednim czasie i złapał go za ramiona.

Odkąd ten ktoś trzymał Jisunga od tyłu, chłopak zaczął powoli zjeżdżać w dół. Otworzył oczy i poczuł, że ktoś pomaga mu ustać na nogach. Następnie odwrócił się, aby zobaczyć kim jest jego wybawca.

"Bądź ostrożniejszy." Minho powiedział.

"Oh...dziękuję." Jisung odpowiedział, uśmiechając się.

"Za co?" Starszy zapytał.

"Za uratowanie mojego życia; mogłem umrzeć!"

Minho zaśmiał się.

"Hej! To ja jestem przeznaczony do bycia dramatycznym!" Hyunjin krzyknął.

"Nieważne. Odświeżony, śniadanie gotowe." Jisung powiedział zanim opuścił pokój.

"Twój chłopak jest naprawdę wredny, Minho."

"On nie jest moim chłopakiem." Minho powiedział, rumieniąc się i kierując wzrok w dół.

"Naprawdę?" Mówi ten, który sie rumieni."

"A ty wcale nie byłeś zazdrosny, kiedy zobaczyłeś jak blisko byli Jisung i Felix poprzedniej nocy."

"Z-zamknij się! Idę się ogarnąć." Hyunjin rzucił, biegnąc do łazienki.

Minho cicho się zaśmiał zanim sam opuścił pokój.

----------

Chłopcy skończyli jeść i zaczęli oglądać telewizję. Jedynym wyjątkiem był Jisung.

"Hyung! Idę na spacer!" Jisung krzyknął, otwierając drzwi wyjściowe.

"Okej! Wróć bezpiecznie!" Hyunjin odpowiedział, wrzeszcząc z salonu.

"Hej, mogę pójść z tobą?" Felix zapytał.

"Jasne." Jisung przytaknął głową.

"Okej! Tylko założę kurtkę."

"Dobra."

"Chodźmy." Felix powiedział, wracając do przyjaciela.

Jisung otworzył drzwi i powiedział, "Panie przodem."

"Jestem mężczyzną!"

"Ale jeśli miałbym opisać cię jednym słowem, użyłbym takiego, które kieruje się do Pań; śliczny." Jisung powiedział puszczając oczko młodszemu.

Felix szturchnął Jisunga w jego przedramię.

Starszy nadąsał się. "Co?"

"Po prostu chodźmy." Felix powiedział, opuszczając dom.

"Oczywiście, wasza wysokość!" Jisung krzyknął podbiegając do przyjaciela.

"JISUNG!! ZABIJĘ CIĘ!!" Młodszy wrzasnął i zaczął gonić uciekającego chłopaka.

----------

Changed // MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz