Rozdział 6 - Koniec codzienności (część 2)

186 3 0
                                    

„Hej, jeśli po prostu wstaniesz i powiesz mi to wprost, wybaczę Ci, okej?"

„Powiedz, co masz na myśli mówiąc „wprost"?"

Po lunchu rozmawiałem z Sudou i innymi w holu, przed automatem. Nagle Ike przysunął się do mnie.

„Jesteśmy przyjaciółmi, prawda? Towarzyszami, którzy trzymają się razem na dobre i na złe?"

„Umm... tak. Chyba tak."

„Więc naturalnie... powiedziałbyś nam z łaski swojej, gdybyś znalazł sobie dziewczynę, prawda?" - Zapytał.

„Hę? Dziewczynę? Cóż, pewnie tak. Jeśli jakimś cudem to się kiedykolwiek stanie, to tak zrobię."

Ike położył swoją rękę na moim ramieniu.

„W takim razie, umawiasz się z Horikitą, prawda? Nie wybaczę Ci, jeśli nas wyprzedzisz!"

„Hę?"

Zauważyłem, że Yamauchi i Sudou patrzyli na mnie podejrzliwie.

„Ty idioto. Nie spotykamy się. Absolutnie nie. Poważnie."

„Dobra, ale o czym podstępnie rozmawialiście podczas dzisiejszych zajęć? Myślę, że to z pewnością nie jest historia dla nas, prawda? Rozmawiałeś z nią o randce, planowaliście wspólną randkę, prawda?! Ach, mógłbym cię teraz zabić, aż tak jestem zazdrosny!"

„To nieprawda. Poza tym Horikita nie jest typem dziewczyny, która chodzi na randki."

„Nie jestem w stanie tego dokładnie stwierdzić. Nigdy wcześniej z nią nie rozmawialiśmy. Gdyby Kushida o tym nie wspomniała, prawdopodobnie nie znalibyśmy nawet jej imienia. Jest prawie niewidoczna, jak cień."

Czy to prawda o czym mówią? Cóż, też nie przypominam sobie, żeby Horikita naprawdę rozmawiała z kimkolwiek innym, poza mną i Kushidą.

„Nie znałbyś nawet jej imienia? To okropne."

„Ayanokouji, więc ty znasz wszystkie imiona swoich kolegów z klasy?"

Próbowałem sobie przypomnieć, ale pamiętałem tylko połowę imion uczniów z mojej klasy. Rozumiem, o co im chodziło.

„Ma jednak bardzo uroczą twarz, prawda? Dlatego też ją zauważyliśmy."

Yamauchi i pozostali zaczęli kiwać głowami na potwierdzenie słów Ike'a.

„Ale ma też trudny charakter. Nie lubię dziewczyn takich jak ona." - Zauważył Sudou, popijając kawę.

„Tak, wiem. Była po prostu ostra i niemiła, prawda? Osobiście wolałbym umówić się z jakąś wesołą dziewczyną, z którą mógłbym spokojnie porozmawiać. Oczywiście musiała być też urocza. Tak jak Kushida-chan."

Oczywiście ulubienicą Ike'a pozostawała nadal Kushida.

„Ach. Randka z Kushidą-chan... a tuż po niej robilibyśmy dużo niegrzecznych rzeczy!" - Krzyknął Yamauchi.

„Ty idioto! Myślisz, że od tak możesz się umówić z Kushidą-chan? Zabraniam Ci też fantazjować o niej!" - Krzyknął Ike.

„Daj spokój. Myślisz, że możesz się z nią umówić, Ike? Poza tym w moich marzeniach już spałem u boku Kushidy-chan!"

„Co?! W moich marzeniach za to robiła super seksowną pozę podczas cosplayu!"

Oboje zaczęli ze sobą walczyć, wymieniając się co chwilę kolejnymi dzikimi fantazjami, w których główną rolę grała rzecz jasna Kushida. Nie zatrzymujcie się, dawajcie dalej. Jako uczniowie szkoły średniej mogliście bez przeszkód fantazjować do woli, ale pamiętajcie, że to by było niegrzeczne wobec Kushidy.

Classroom of the Elite | Light Novel | Tom 1 | Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz