Rozdział 8 - Stowarzyszenie niepowodzeń (część 8)

182 6 0
                                    

Nie mogłem zasnąć, więc wstałem i wyszedłem z pokoju. W holu kupiłem sok z automatu i wróciłem do windy.

„Hmm?"

Zauważyłem, że winda zatrzymała się na siódmym piętrze. Zaciekawiony, postanowiłem sprawdzić kamerę CCTV, która pokazywała, co się dzieje w kabinie windy. Zobaczyłem Horikitę, wciąż ubraną w mundurek szkolny.

„No cóż, naprawdę nie muszę się ukrywać, ale..."

Zobaczenie się z nią w tym momencie mogło być nieco niezręczne, więc schowałem się za automatem. Horikita dotarła na pierwsze piętro.

Rozglądając się nieufnie po okolicy, wyszła z budynku. Po tym, jak zniknęła w ciemnościach nocy, postanowiłem pójść za nią. Jednak po tym, jak skręciła za róg budynku, instynktownie się schowałem.

Horikita nagle się zatrzymała. Wyczułem, że stała obok niej jeszcze jedna inna osoba.

„Suzune. Nie sądziłem, że postanowisz pójść za mną tak daleko." - Powiedział.

Czy wyszła w środku nocy na spotkanie z jakimś facetem?

„Hmph. Bardzo się różnię od tej bezużytecznej dziewczyny, którą kiedyś znałeś, Bracie. Przyszłam do tej szkoły, żeby Cię dogonić."

„Dogonić mnie, hmm?"

Bracie? W ciemności nie widziałem osoby, z którą rozmawiała. Czy spotkała swojego starszego brata?

„Słyszałem, że zostałaś umieszczona w klasie D. Przypuszczam, że przez ostatnie trzy lata nic się tak naprawdę nie zmieniło. Zawsze miałaś obsesję na punkcie podążania za mną, przez co nie zauważałaś własnych wad. Decyzja o przyjściu do tej szkoły była twoim kolejnym błędem."

„To jest... Mylisz się co do tego. Udowodnię Ci. Od razu dotrę do klasy A, a potem..."

„To bezcelowe. Nigdy nie dotrzesz do klasy A. W rzeczywistości twoja klasa wkrótce się rozpadnie. Sprawy w tej szkole nie są tak proste, jak myślisz."

„Zdecydowanie, zdecydowanie dotrę..."

„Już Ci powiedziałem, to bez sensu. Naprawdę jesteś nieposłuszną młodszą siostrą."

Starszy brat Horikity podszedł do niej. Wyszedł ze swojej kryjówki, która była cieniem budynku i w końcu mogłem dostrzec go wyraźnie.

Był to Przewodniczący Samorządu Uczniowskiego, Horikita. Nie okazywał żadnych emocji. To było zupełnie tak, jakby patrzył na jakiś nieciekawy przedmiot. Złapał młodszą siostrę za nadgarstek - nie stawiała żadnego oporu i popchnął ją na ścianę.

„Bez względu na to, ja bardzo się staram Cię unikać, faktem jest, że jesteś moją młodszą siostrą. Gdyby ludzie z okolicy poznali prawdę, byłbym upokorzony. Natychmiast opuść tę szkołę."

„N-nie mogę tego zrobić... Na pewno dotrę do klasy A. Pokażę Ci!"

„Jak niesamowicie głupia. Czy chcesz ponownie przeżyć ten ból z przeszłości?"

„B-bracie, ja..."

„Nie posiadasz ani siły, ani zdolności, ani cech potrzebnych do osiągnięcia klasy A. Przemyśl to sobie."

Ruszył do przodu i pociągnął ciało Horikity, jakby zamierzał przejść do działania. Sytuacja wyglądała na obarczoną dużym niebezpieczeństwem. Zrezygnowany sytuacją, w której musiałem zmierzyć się z gniewem Horikity, wyskoczyłem z mojej kryjówki i podszedłem od tyłu do jej starszego brata.

Zanim się zorientował, że tam jestem, złapałem go za prawe ramię, którym przyszpilił swoją siostrę.

„Co? Ty..."

Classroom of the Elite | Light Novel | Tom 1 | Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz