Rozdział 6 - Koniec codzienności (część 3)

228 5 0
                                    

Hej, po zajęciach planujemy spotkać się z Kushidą-chan i kilkoma innymi osobami. Chcesz iść z nami?

Otrzymałem taką wiadomość w trakcie popołudniowych zajęć, podczas gdy z roztargnieniem robiłem notatki z tablicy. Ach, czy to właśnie nie tak powinny wyglądać nasze beztroskie dni młodości? To był pierwszy raz, kiedy przyjaciele zaprosili mnie na jakieś spotkanie po zajęciach. Nie miałem powodu, by im odmówić, ale pomyślałem, że zapytam, kto jeszcze z nami pójdzie.

To znaczy, nie chciałem być otoczony przez grupę ludzi, których nie znałem. To byłaby dla mnie trochę niezręczna sytuacja.

Szybko otrzymałem odpowiedź. Zobaczyłem wypisane imiona Ike'a i Yamauchiego, a także Kushidy. Łącznie ze mną, miało być pięć osób. Wyglądało na to, że ktoś, kogo jeszcze nie znałem, nie został uwzględniony w wiadomości. Cóż, to brzmiało w porządku. Potwierdziłem im, że pójdę, a odpowiedź nadeszła bardzo szybko, tak jakby była pisana w tym samym czasie.

Kushida-chan należy do mnie, więc nie waż się wchodzić mi w drogę! - Ike-sama

Nie, nie, Kushida-chan jest moja. Nie wtrącaj się! - Yamauchi

Co? Mówisz, że też celujesz w Kushidę-chan?! Czy ty próbujesz ze mną walczyć? - Ike-sama

Byłoby miło, gdybyśmy wszyscy się jakoś dogadywali, ale oni znowu zaczęli walczyć o Kushidę, tym razem przez SMS-y. Nie mogłem się doczekać spotkania ze wszystkimi, ale jednocześnie pomyślałem, że może to też być trochę kłopotliwe. Kiedy lekcja dobiegła końca, wyszedłem z Ike'iem i Yamauchim. Mimo, że byłem tu już od jakiegoś czasu, to teren szkoły wydawał się być tak rozległy, że nadal nie znałem zbyt dobrze okolicy.

„Niby jesteśmy w tej samej klasie, ale ostatecznie nie mogliśmy wyjść razem z Kushidą, prawda?" - Powiedziałem.

„Powiedziała nam, że musi porozmawiać z koleżanką z innej klasy. Kushida-chan jest dość popularną osobą."

„A nie sądzisz, że może teraz rozmawiać z jakimś chłopakiem?" - Wymamrotał Ike.

„Zrelaksuj się chłopie. Mam potwierdzone informacje, że rozmawia z dziewczyną." - Powiedział Yamauchi.

„Jeśli tak, to w porządku."

„Czy wy naprawdę zamierzacie iść za Kushidą?" - Zapytałem.

„Oczywiście. Jest moją wymarzoną dziewczyną."

Yamauchi musiał podzielać tę opinię, biorąc pod uwagę fakt, że cały czas kiwał głową w potwierdzeniu.

„Cóż, ty przecież jesteś zainteresowany Horikitą, prawda? Oczywiście przyznaję, że jest zdecydowanie piękna."

„Nie, nie jestem. Naprawdę."

„Naprawdę? A czy przypadkiem nie wymienialiście między sobą podstępnie spojrzeń, podczas nonszalanckiego dotykania opuszków palców? Wiesz, coś słodko-gorzkiego, a jednak trochę irytującego, prawda?"

Podczas, gdy Ike bezlitośnie naciskał na mnie, abym odpowiedział na jego pytania, zauważyłem jak podbiega do nas jedna z tych dziewczyn, o których rozmawialiśmy.

„Przepraszam za spóźnienie, ale też dziękuję, że czekaliście!" - Zawołała Kushida.

„Och, nie martw się tym, Kushida-chan! Ale zaraz, hej, dlaczego oni przyszli tu z tobą?!

Ike, który dotychczas podskakiwał z podniecenia w górę i w dół, nagle się przewrócił i rozciągnął na ziemi. Co za energiczny facet.

„Och, po prostu natknęłam się na nich po drodze, więc pomyślałam, że ich zaproszę. Czy to nie w porządku?"

Classroom of the Elite | Light Novel | Tom 1 | Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz