Rozdział 8 - Stowarzyszenie niepowodzeń (część 5)

188 5 0
                                    

Horikita była ponura dzisiejszego ranka. Byłoby miło z jej strony, gdyby mimo wszystko była urocza, w trakcie tego złego humoru. Ależ wspaniale by było, gdyby wydęła te swoje zaczerwienione policzki, wyglądałaby wtedy na tyle uroczo, że każdy mężczyzna zemdlałby z wrażenia. Jednak pozostawała bez wyrazu i milcząca, odmawiając nawet uznania mojego istnienia. Lecz gdybym ją zignorował, z pewnością wyjęłaby śmiercionośny kompas. Po wyjątkowo długim dniu w końcu skończyliśmy zajęcia.

„Czy zwerbowałeś już wszystkie osoby do naszego kółka naukowego?"

Jej pierwsze słowa w moim kierunku dotyczyły „kółka naukowego". Sposób w jaki mówiła zdecydowanie coś sugerował.

„Kushida ich przyprowadzi. Zastanawiam się tylko, czy weźmie w nich udział." - Odpowiedziałem.

„Kushida-san, hmm? Myślałam, że określiłam się wczoraj jasno, że nie wolno jej brać w tym udziału..."

Dumna z siebie Horikita skierowała się w stronę biblioteki, a ja poszedłem za nią. Kiedy akurat wychodziłem z klasy, spojrzałem na Kushidę, która w tym czasie posłała mi zdecydowanie zbyt słodkie mrugnięcie. Razem z Horikitą zajęliśmy długi stół na drugim końcu biblioteki i czekaliśmy na pozostałych.

„Przyprowadziłam wszystkich!"

Kushida podeszła do miejsca w którym siedzieliśmy, a za nią byli...

„Kushida-chan opowiedziała nam o tym, że założyliście kółko naukowe. Nie chcę zbyt szybko zostać wyrzuconym z tej szkoły po tym, jak dopiero co zacząłem tutaj naukę. Dziękuję za pomoc!"

Przyszli Ike, Yamauchi oraz Sudou. Jednak przy okazji przyprowadziła też nieoczekiwanego gościa, chłopaka o imieniu Okitani.

„Hę? Okitani, ty też zawiodłeś podczas testów?" - Zapytałem.

„Och, n-nie. Nie do końca. Moje oceny były na granicy porażki, więc trochę się tym martwiłem... Czy to nie jest w porządku, że chcę do was dołączyć? Trochę ciężko jest przyłączyć się do grupy analitycznej Hiraty..."

Okitani spojrzał na mnie, wydymając swoje lekko zaczerwienione policzki. Był szczupły, z niebieskimi włosami ściętymi na krótki bob. Chłopak, którego pociąga wszystko, co kobiece, mógłby z miejsca krzyknąć „Jestem zakochany!" A gdyby Okitani nie był mężczyzną, byłoby to zdecydowanie niebezpieczne i mogłoby spowodować niemałe problemy.

„Czy będzie w porządku, jeśli Okitani-kun do nas dołączy?" - Kushida zapytała Horikitę.

Ostatecznie Okitani na ostatnim teście zdobył trzydzieści dziewięć punktów. Prawdopodobnie chciał wziąć udział w korepetycjach dla pewności, że będzie bezpieczny.

„Dopóki martwisz się swoimi ocenami, nie mam nic przeciwko. Ale musisz podejść do tego na poważnie." - Powiedziała Horikita.

„Och, o-okej."

Okitani usiadł, pozornie szczęśliwy. Kushida próbowała usiąść obok niego, co z pewnością zauważyła Horikita.

„Kushida-san, czy Ayanokouji-kun Cię nie poinformował? Ty..."

„Szczerze mówiąc, ja też się martwię tym, że mogę dostać złą ocenę." - Powiedziała Kushida.

„Ty... nie uzyskałaś przecież złego wyniku w ostatnim teście."

„Tak, ale prawda jest taka, że miałam dużo szczęścia. Było wiele pytań wielokrotnego wyboru, czyż nie? Więc po prostu domyśliłam się jaka będzie odpowiedź na około połowę z nich. Tak naprawdę, ledwo zdałam."

Classroom of the Elite | Light Novel | Tom 1 | Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz