Rozdział 8 - Stowarzyszenie niepowodzeń (część 4)

144 4 0
                                    

Tej nocy leniuchowałem w swoim pokoju, kiedy nagle otrzymałem SMS-a od Kushidy.

„Yamauchi-kun i Ike-kun powiedzieli, że się zgadzają!" (・w・)b

„To było szybkie."

Ike odprawił mnie machnięciem ręki, kiedy próbowałem go wcześniej zaprosić. Obecność dziewczyny z pewnością odegrała dużą rolę w zmianie jego zdania. Pożądanie posiadało nieograniczoną moc.

„Właśnie skontaktowałam się z Sudou i mam dobre przeczucia!" (^w^)

Dostałem kolejną wiadomość tekstową. Wow. W tym tempie prawdopodobnie zebralibyśmy wszystkich. Z powodu tych szybkich zmian pomyślałem, że dobrym pomysłem będzie przekazanie nowych informacji Horikicie. Napisałem wiadomość mówiącą, że mam zagwarantowaną pomoc od Kushidy, że Ike oraz Yamauchi zgodzili się przyjść i, że Kushida też będzie uczestniczyć w kółku naukowym. Następnie wysłałem tą wiadomość do Horikity.

„W porządku. Chyba czas się wykąpać."

W chwili, gdy wstałem z łóżka, zadzwoniła do mnie Horikita.

„Dzień dobry?" - Odpowiedziałem.

„Nie do końca rozumiem wiadomość, którą mi przed chwilą wysłałeś." - Powiedziała.

„Co masz przez to na myśli, że jej nie rozumiesz? Napisałem to wszystko jasno i wyraźnie, prawda? Oznajmiłem w niej, że Ci trzej faceci prawdopodobnie przyjdą jutro na korepetycje.

„Nie tą część. Część o Kushidzie. Nie wiedziałam o tym wcześniej."

„Zapytałem ją jakiś czas temu. Posiadanie kogoś takiego jak Kushida po naszej stronie zwiększa nasze szanse na zebranie wszystkich w jednym miejscu. Niezależnie od mojej prośby, chciała do nas dołączyć, a dzięki temu mamy duże szanse na to, że Sudou, Ike i Yamauchi przyjdą na spotkanie. Czy to nie w porządku?"

„Nie pamiętam, żebym Ci na to pozwoliła. Z resztą, jej stopnie nie są na niskim poziomie."

„Dobrze, spójrz na to z tej strony. Prosząc Kushidę, która spędza dużo czasu na nawiązywaniu kontaktów, o pomoc, nasze szanse na sukces znacznie wzrastają."

„Nadal mi się to nie podoba. Czy nie powinieneś najpierw poprosić mnie o zgodę?"

„Rozumiem, że nienawidzisz ludzi wychodzących przed szereg, takich jak Kushida. Ale czy nie jest to tylko środek do osiągnięcia naszego celu? No chyba, że wolisz sama spróbować zebrać wszystkich?"

„Niech będzie..."

Horikita zdawała się wreszcie zrozumieć, że włączenie Kushidy w ten plan było dobrą decyzją. Ale będąc na tyle dumną, nie mogła po prostu od tak się na to zgodzić i przyznać mi racji.

„Do egzaminu też nie mamy zbyt wiele czasu. Rozumiesz?"

Jeśli pomyśleć o tym, naprawdę nie mieliśmy zbyt wiele czasu, aby plan Horikity zadziałał. Jednak ona wyraźnie utknęła z myślami i nie była w stanie podjąć szybkich decyzji. Przez chwilę milczała.

„Rozumiem. Przypuszczam, że wszystko, co trzeba zrobić, wymaga czasami poświęcenia. Jednak Kushida może tylko pomóc w zebraniu uczniów. Nie wolno jej dołączyć do kółka naukowego."

„Ale dlaczego? To był jej warunek, by nam pomóc. Zachowujesz się śmiesznie." - Powiedziałem.

„Nie wyrażam zgody na to, aby brała udział w zajęciach. Moje zdanie nie ulegnie zmianie i odrzucam wszystkie sprzeciwy."

„Czy chodzi o to, co wydarzyło się w kawiarni? Po prostu mścisz się na Kushidzie za to, że Cię oszukała?"

„To nie ma z tym nic wspólnego. Nie oblała testu. Zaproszenie dodatkowych, niepotrzebnych osób oznacza tylko więcej straconego czasu i większe zamieszanie."

Classroom of the Elite | Light Novel | Tom 1 | Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz