Te same DNA inne kraje || Córka Coopera Barnes

13. ZAMKNIJ SIĘ!

Waleria

Wkurwiało mnie to że dosłownie codziennie wieczorem wychodzili do baru/klubów na szczęście wracali wcześnie bo Jace miał na 5 do robotki, a musi wstać przynajmniej o 4 żeby zdążyć

Muszę jakoś porozmawiać z Krystianem lub z Zuzą na osobności o tym żeby nie wychodzili tak często bo to zmienia Jace'a i nie chce żeby mój brat dowiedział się że jego największy idol stał się jebanym alkoholikiem jedynie PRZEZE MNIE, nie przez moich przyjaciół tylko to JA wszystko zawiniłam, nie potrzebnie poznałam ich z nim oraz właśnie tamtego wieczoru nie potrzebnie Krystian założył się z Patrykiem o shota, to wszystko zmieniło NAS

- Zuza albo Krystek na słówko! - Powiedziałam wchodząc do domu

- Luz bluz siska nie krzycz - Powiedział Krystian

Rozglądnełam się po domu szukając przyjaciółki niestety jej ani nikogo oprócz Krystka nie było więc muszę z nim porozmawiać

- Mam do was wszystkich prośbę - Powiedziałam

- Dajesz - Powiedział jedząc coś

- Przestańcie chodzić ciągle do barów/klubów, przypomnę ci że każde z nas jest w stanach niepełnoletnie, nawet Jace - Powiedziałam

- O a co ty nagle taka anty się zrobiłaś? - Spytał prawie krztusząc się swoim jedzeniem

- Pomyśl trochę, ludzie jeśli dowiedzą się że Jace chodzi do baru, z nami to MY będziemy mieli słabą opinie w necie oraz możemy wrócić do Polski, pamiętam przyjechaliśmy tu tylko dla szkoły a się zamieniło w co innego - Powiedziałam - ORAZ za żadne skarby nie chce żeby Cooper się dowiedział o tym bo ja będę mieć przechlapane

- I nie chcesz żeby Twój brat stracił idola - Powiedział takim przejmującym  głosem

- Dokładnie, nie chce żeby Olek na Jace'a patrzył inaczej niż dotychczas i boje się  żeby później nie wypalał  rodzicom - Powiedziałam

- Okej, a co jeśli będziemy chodzić do klubów bez Jace'a? - Spytał Krystian

- No okej... Ale uwierz lepiej żeby was nie złapali, większość pewnie się domyśla że jesteście przyjaciółmi Jace'a po moim zdjęciu i nie chce żeby oni zaczęli podejrzewać że wraz z wami pije - Powiedziałam

- Dobrze mamo - Zaśmiał się Krystian i mnie przytulił, uwielbiam go jako przyjaciela od zawsze i nie chce go stracić

Tak wiem mówiłam to już

Nagle do domu weszli Patryk i Zuza

- MAMA ZAKAZAŁ NAM WYCHODZIĆ DO KLUBU - Powiedział Krystian

- Tobie mama zakazał a nam nasze nie więc współczuje - Powiedział Patryk, który raczej z Zuzą nie zrozumieli o co chodzi Krystianowi

- Krystkowi chodzi o to że zakazałam wam chodzić do baru - Powiedziałam

- Dlaczego?! - Spytał Patryk

- Chce chornić Jace'a... Bla bla bla... Nie chcę żeby ktoś nas przyłapał... Bla bla bla - Powiedział Krystian teatralnie to przedstawiając

- Tylko że Krystian źle to powiedział, powiedziałam mu żebyście nie chodzili z Jace'em do baru, sami możecie - Uśmiechnęłam się - Ale proszę nie za często

Zuza podeszła do mnie i mnie przytuliła

- Suka pieprzona, broni swojego chłoptasia, a może jednak nie chłopaka tylko gościa dla którego umawiasz się bo jest sławny?! - Krzyknął Patryk, nie poznawałam go właśnie