Każdy dzień spędzony razem jeden,
to jak wstąpienie przez bramy do raju eden.
Gdzie wszystko wydaje się takie beztroskie:
- Twoje ruchy
- uśmiech
- oczy
mi najlepsze, bo są boskie .
Jesteś moją jedyną, tą najmilszą, kochaną.
Nie ważne czy to noc,
czy siódma rano
i nie ważne czy mi dano to, czy jestem Ciebie wart,
spotkanie nasze mój największy fart.
Król i królowa jak w mistrzowskiej talii kart.
Nie uznaje autorytetów, nie lubię ludzi gonić.
A jesteś jedyną osobą, przed którą mogę się pokłonić,
uklęknąć przed Tobą,
wykrzyczeć te dwa krótkie słowa
i mówić i milczeć i robić to od nowa.
Siły nadprzyrodzone otaczają mnie.
Powstał wiersz a chciałem powiedzieć tylko.
- Kocham Cię...
CZYTASZ
Karygodnie Trochę Trudna Poezja
Poetry(Jestę poetę) Kamil bo tak mnie nazwano. Moją poezje nazwij proszę jak chcesz :) Ja nazywam ją poezją surrealistyczną, ale są wiersze też inne oczywiście. Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek reakcje.