Za kochaniem.

17 1 0
                                    

Ułożony do spania,
zauroczony ja w niej.
Śnie.
Serce słodko mi szepcze:
"- Gdzieś weź nieś mnie".

Nie oszukam,
że Cię szukam.

"Puk, puk" zapuka
ta sztuka serducha.
Miauczy i mruka
łaskocząc mi ducha.
Przystawia melodię
mi blisko do ucha.
Jej słucham po cichu
i ono też słucha.

Już ze mną wygrywa,
do snu mi podgrywa.
I miło podrywa amora cięciwa.

Powiedz co chciałeś serduszko moje?
Bym był już nie sam, a byli we dwoje?

Karygodnie Trochę Trudna PoezjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz