Skrawek nadziei,
jak białe sukno.
Piękni my w nie odziani.
Dłoń trzyma dłoń.
Serce czuje serce.
Zakochani idziemy,
razem z niebem czującym poranne słonce
aż do nocy bliskiej księżycowi.
Światła początkiem i świata końcem.
Kocham to, że jesteś.
CZYTASZ
Karygodnie Trochę Trudna Poezja
Poetry(Jestę poetę) Kamil bo tak mnie nazwano. Moją poezje nazwij proszę jak chcesz :) Ja nazywam ją poezją surrealistyczną, ale są wiersze też inne oczywiście. Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek reakcje.
Kocham to, że jesteś.
Skrawek nadziei,
jak białe sukno.
Piękni my w nie odziani.
Dłoń trzyma dłoń.
Serce czuje serce.
Zakochani idziemy,
razem z niebem czującym poranne słonce
aż do nocy bliskiej księżycowi.
Światła początkiem i świata końcem.
Kocham to, że jesteś.