Gdyby wstał

26 1 0
                                    

Gdybym słodko sobie wstała,
może wtedy bym zaś śmiała,
się oddała,
jak by tak i moja mała,
od tak Ciebie mi dostała,
Pomyślała "Twoja cała".
Ciebie chciała?
Może bym się tak nie bała
i na nerwach ciut pograła.
Ciebie chciała.
Pomyślała, że dostała
i tak ponieść Ci się dała,
w śnie przed Tobą wiesz...
Ustała.
Ciebie chciała.
Łoże sobie tu posłała.
Na nim się powyginała...
Od tak w Tobie zakochała,
potem dreszczem się zalała i godzinę poskakała,.
Chciała..
I tak troszkę Cię poznała,
zobaczyła lub widziała "go",
myśląc, że ja nie wiem "co".
Pokazała Ci i "nic,
od tak - nic z nim nie robiła.
- Kochasz mnie o moja miła?
- Tak uwielbiam Ciebie miły
- Kto?
- Ja, a co?
- Mnie?
- "Cię" a co?
Do łóżeczka szybko chodź.
Weź oj cho,
I mi daj go.
Chciałam...
Pomyślałam...
nie wie głuptas pewnie co?
Oj no wiesz, oj no "go".
Marząc we śnie.
Spacerując z Tobą w mieście,
przeciągając się w podtekście,
śniąc Cię jakoś...
"chciałabym".
- Brakowało "mnie" jak nic ?
Wczoraj bardzo mnie słuchałeś, dziś mi mówisz o tym
- że...?
by nie patrzeć jak wygląda jutro.
No, i że już tylko chce Cię,
gdy...
mnie,
go, co... daj
bardzo to...
Nagle rzucił się w mej głowie.
Stanął w wielkiej swej osobie.
Wzięłam go chodź miałam fobie.
Wiem dokładnie co z nim zrobię.
Gdy się wtulić mu, zaś śmiałam
Chciał... Ja chciałam
On cham, powiedział tak...
- Bardzo Cię wiesz pokochałem i zachciałaś byś...
może mnie...
może więc...?
I go w twarz. Ja go benc.
Obraziłam się i pa.
Niech ktoś inny Ci to da.
Nie obchodzi mnie ten ktoś.
Poszłam pokazując złość.
______-_-__-.-____
- O miłości ! Tylko kochaj!
I po nocach już nie fochaj.

Karygodnie Trochę Trudna PoezjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz