Najpierw poszłam się przebrać, zajęło mi to jakieś 10 minut, kiedy skończyłam wyglądałam tak :
Gotowa zeszłam na dół, podzlam do JB, kiedy weszłam do pokoju był już gotowyAnia : gotowy??
JB : jak widać
Ania : super to co idziemy?
JB : jasne
Założyliśmy buty w przedpokoju i razem Wyszliśmy z domu, pomogłam JB wsiąść do samochodu po czym pojechaliśmy do sklepu na zakupy.
Jechaliśmy jakieś 10 minut, kiedy byliśmy na miejscu wyszłam po czym chciałam pomóc JB ale z Nienacka pojawił się.
Ania : jimin co ty tutaj robisz
Jimin : ciebie też miło widzieć
Ania : hej
Przytulilam chłopaka na przywitanie po czym znowu zaczęłam
Ania : więc co tu robisz
Jimin : przyjechałem z chłopakami na zakupy
Ania : a gdzie reszta ??
Jungkook : hej kochana !!!! ( krzyknął)
Na powitanie mocno mnie Przytulił I podniósł po czym powiedział
Jungkook : jak się cieszę że cie widzę
Ania : ja też ale jungkook udusisz mnie
Chłopak mnie postawił
Jungkook : przepraszam
Ania : nic nie szkodzi
JB: emmmm
Jimin : a no tak już Ci pomagam stary
JB: sam jesteś stary
Jimin : haha jesteś starszy ode mnie
JB: dobra nie ważne
Chłopak się roześmiał a po nim reszta
W tym czasie przyszła reszta, oprócz RM który oddalał się z Lisą i wózkiem na zakupu
Alicja : kochana jak ja za tobą tęskniłam
Ania : ja za tobą też,.a jak tak malutka
V : rośnie rośnie a mamusia coraz bardziej denerwująca
Alicja : ejjj
V : kochanie przecież wiesz ze cie kocham
V pocałował Alicję w policzek
Jin: dobra chocmy na te zakupy w końcu
Wszyscy razem udaliśmy się do supermarketu
Chodziliśmy po alejkach i zbieraliśmy zakupy śmiejąc się przy tym cały czas, jedyny RM nie bym z nami, w pewnym momencie zobaczyłam na swój palec był na nim jeden z pierścionków od RM, a dałabyś sobie rękę uciąć że mu go oddałam, szybko poszłam do RM i lisy która była z nim
Ania : namjoon !!!
RM: co
Ania : chciałam ci to oddać
RM: nie oddawaj mi go zostaw sobie na pamiątkę
Ania : ale
RM: nie za żadnego ale
Ja tylko spojrzałam na RM który się uśmiechnął po czym zdjęłam pierścionek z palca i powiedziałam
Ania : Lisa to ty powinnaś to nosić
Założyłam pierścionek na palec dziewczyny po czym poszłam do reszty
Jhope : po co tam byłaś??
Ania: oddałam pierścionek
Jhope : RM nie będzie zadowolony
Ania : po prostu nie chce mieć już nic ci mi będzie o nim przypominać wiesz
Jhope : rozumiem ale może jeszcze kiedyś będziecie przyjaciółmi
Ania : wątpię ale różnie bywa
Junkook : o czym jest sobie gadacie
Jhope : a o niczym ważnym
V : dobra idziemy na te zakupy
Wszyscy : tak
Poszliśmy w końcu........
Tak Mijały tygodnie, w tym czasie JB całkowicie wyzdrowiał i wszystko wróciło do normy, JB po tym jak wyzdrowiał wrócił do siebie, szczerze to nie podobało mi się to za bardzo no ale cóż, już po wszystkim
Dzisiaj mamy wolne, odsypiam sobie p
Spokojnie kiedy nagle słyszę jak samochód trąbi pod domemWyjrzałam przez okno i zobaczyłam JB, zeszłam szybko i otworzyłam drzwi chłopakowi po czym powiedziałam
Ania : oszalałeś
JB: mam do ciebie sprawę.
Ania : no zapraszam do środka I tak już nie pójdę spać jak już wstałam
Zaprosiłam chłopaka do domu, Usiedliśmy na kanapie w salonie i chłopak zaczął mówić, kiedy go wysłuchałam byłam w dużym szoku...............
CZYTASZ
Od Fikcji Do Szczęścia
HumorCzy spełni swoje marzenia o korei ??? Czy pozna swojego biasa ?? Pokocha go ?? A może znienawidzi ??? Jak potoczy się jej życie??? Moze będzie wolała wrócić do Polski?? Cześć jestem Ania jestem z polski mam najlepszą przyjaciółkę Alicje którą traktu...