10 - chciałem się tylko upewnić że się nie zgodzisz na to fikcyjne małżeństwo

208 8 0
                                    

Ania : ale jak to fikcyjną żoną ??

Alicja : no właśnie ??

RM : ale ja już powiedziałem że się nie zgadzam 

Menadżer : RM ile razy mam ci powtarzać że ty w tym przypadku nie masz nic do gadania 

Ania : ale zaraz zaraz z czego ten pomysł ??

Menadżer : fani i Paparazzi myślą że RM i V są razem więc trzeba jakoś to zrobić żeby przestano tak myśleć więc ogłosimy że chłopcy mają dziewczyny a potem wasze fikcyjne zaręczyny i wesele dzięki czemu odciągną się podejrzenia że RM i V są ze sobą 

Ala : ale czy najpierw spytano czy my w ogóle chcemy albo że jesteśmy wolne, może my już mamy chłopaków 

Menadżer : a macie ??

Ania : no nie ale to nie zmienia faktu że to nie po to tutaj przyjechałyśmy 

Menadżer : będziecie mieć płacone za to 

Ania i Ala : że co ??

Ania : ale my nie przyjechałyśmy tutaj żeby się żenić nawet jeśli to są gwiazdy 

Menadżer : słuchajcie każda inna dziewczyna zgodziłaby się bez zastanowienia 

Ania : ale my nie jesteśmy każdą, nie wiem jak ty Ala ale ja muszę wyjść 

Ja wyszłam z pomieszczenia a Ala została 

Pov Ali :

Kiedy Ania wyszła RM zaczął rozmowę 

RM : przynajmniej jedna osoba oprócz mnie widzi że to nie jest dobry pomysł 

Menadżer : i tak wyjdziesz za jakąś dziewczynę czy to będzie Ania czy nie, ale ty Alu się zgadzasz tak ??

Ala : sama nie wiem 

Menadżer : spróbuj chociaż widziałem że już w samolocie się dobrze dogadujesz z Tae 

Ala : no niech będzie ale nie obiecuję że się zakocham 

Menadżer : ale to nie będzie prawdziwe tylko fikcja 

Tae : no chyba że się wszystko zmieni 

RM : co masz na myśli ??

Tae : nic nie ważne 

Ala : dobrze to ja może pójdę poszukać Ani 

Menadżer : dobrze ale proszę cię spróbuj ją jeszcze przekonać 

Ala : spróbuję ale nie obiecuję 

Menadżer : do widzenia, pa chłopcy 

RM i V : cześć 

Wyszłam sama w gabinetu ponieważ sekretarka musiała coś załatwić jeśli chodzi o papiery a ja poszłam szukać Ani, podczas tego natknęłam się na chłopców 

Jimin : hej Ala szukasz czegoś ??

Ala : hej chłopcy, tak szukam Ani 

Suga : stało się coś ??

Ala : nie ważne ale musze ją szybko znaleźć 

Jungkook : pomóc ci ??

W tym momencie usłyszałam czyjś głos to był głos.......

RM : ja ci pomogę Alu 

Ala : RM ??

RM : tak muszę z nią pogadać o tym wszystkim 

Hobi : RM czy ty coś zrobiłeś Ani ??

RM : nie no co ty 

Ala : dobra RM to choć poszukamy jej pa chłopcy 

Chłopcy : pa 

Kiedy odeszliśmy zaczęłam razem z RM szukać Ani ale przy okazji musiałem jeszcze go parę spraw wypytać 

Ala : dlaczego mi pomagasz 

RM : bo tak 

Ala : przecież wiem że nas nie lubisz 

RM : o Jezu to nie tak że was nie lubię tylko nie chcę wiązać się z kimś kogo nie kocham  a z resztą to chce ją tylko znaleźć dlatego żeby nie zgodziła się na to fikcyjne małżeństwo 

Ala : to szkoda że jesteś biasem Ani ( powiedziałam szeptem mając nadzieje że nie usłyszy )

RM : co ?? 

Ala : nic 

RM : okey 

Kiedy szliśmy koło toalety usłyszeliśmy jak ktoś płacze, postanowiłam tam wejść ale RM został na zewnątrz, kiedy weszłam zobaczyłam zapłakaną Anie 

Koniec pov Ala :

Kiedy wyszłam z biura poszłam do toalety po czym spojrzałam na swoje odbicie w lustrze i powiedziałam sama do siebie 

Ania : dlaczego ja, dlaczego to zawsze muszę być ja ??

Chciałam zapaść się pod ziemię ale sama nie wiem czemu, a dobrze już wiem dlaczego, ponieważ mój Bias mnie nienawidzi i to sama nie wiem czemu 

Ala : czy ja zawsze musze mieć takiego pecha 

Oparłam się o ścianę i zaczęłam cicho szlochać, siedziałam tak około 10 minut aż ktoś wszedł do łazienki 

To była Ala : 

Ala : kochana wszystko okey ?? dlaczego płaczesz ??

Ania : Ala dlaczego zawsze ja, ty masz takie szczęście, dosyć że ze swoim biasem dogadujesz się super to jeszcze teraz masz zostać jego fikcyjną żoną a ja, ja nigdy nie miałam szczęścia takiego jak ty, najpierw mój Bias mnie olewa potem w wesołym miasteczku krzyczy na mnie nie wiem o co a teraz jeszcze mam zostać jego fikcyjną żoną wiedząc że on mnie nienawidzi, Ala ja chce wracać do Polski 

Ala : ale dlaczego chcesz wracać jesteśmy tu zaledwie 2 dni 

Ania : tak właśnie 2 dni a ja już wiem że osoba którą podziwiam mnie nienawidzi 

Ala : ale nie musisz przez to wracać przecież tak dobrze dogadujesz się z Jungkookiem a jeżeli chodzi o to małżeństwo możesz się nie zgodzić 

Ania : może masz rację 

Ala : no pewnie że mam 

Ania : okey to chocimy 

Kiedy wszyłyśmy na korytarz stał tam RM 

Ania : a ty co ??

RM : chciałem się tylko upewnić że się nie zgodzisz na to fikcyjne małżeństwo 

Ala : RM !!

Ania : Ala spokojnie, posłuchaj mnie nie ma zamiaru się zgadzać wiedząc jak mnie nienawidzisz i to nie wiem czemu więc nie przejmuj się tym, cześć !!

Po tych słowach RM zatkało a ja odeszłam i poszłam zajmować się obowiązkami, nawet nie zauważyłam jak minął nam cały dzień 

Po pracy razem z Alą byłyśmy zmęczone więc po powrocie do domu od razu poszłyśmy spać.............................................


Kochani i jak wam się podoba książka piszcie w komentarzach :)











Od Fikcji Do Szczęścia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz