Ania : ale jak to fikcyjną żoną ??
Alicja : no właśnie ??
RM : ale ja już powiedziałem że się nie zgadzam
Menadżer : RM ile razy mam ci powtarzać że ty w tym przypadku nie masz nic do gadania
Ania : ale zaraz zaraz z czego ten pomysł ??
Menadżer : fani i Paparazzi myślą że RM i V są razem więc trzeba jakoś to zrobić żeby przestano tak myśleć więc ogłosimy że chłopcy mają dziewczyny a potem wasze fikcyjne zaręczyny i wesele dzięki czemu odciągną się podejrzenia że RM i V są ze sobą
Ala : ale czy najpierw spytano czy my w ogóle chcemy albo że jesteśmy wolne, może my już mamy chłopaków
Menadżer : a macie ??
Ania : no nie ale to nie zmienia faktu że to nie po to tutaj przyjechałyśmy
Menadżer : będziecie mieć płacone za to
Ania i Ala : że co ??
Ania : ale my nie przyjechałyśmy tutaj żeby się żenić nawet jeśli to są gwiazdy
Menadżer : słuchajcie każda inna dziewczyna zgodziłaby się bez zastanowienia
Ania : ale my nie jesteśmy każdą, nie wiem jak ty Ala ale ja muszę wyjść
Ja wyszłam z pomieszczenia a Ala została
Pov Ali :
Kiedy Ania wyszła RM zaczął rozmowę
RM : przynajmniej jedna osoba oprócz mnie widzi że to nie jest dobry pomysł
Menadżer : i tak wyjdziesz za jakąś dziewczynę czy to będzie Ania czy nie, ale ty Alu się zgadzasz tak ??
Ala : sama nie wiem
Menadżer : spróbuj chociaż widziałem że już w samolocie się dobrze dogadujesz z Tae
Ala : no niech będzie ale nie obiecuję że się zakocham
Menadżer : ale to nie będzie prawdziwe tylko fikcja
Tae : no chyba że się wszystko zmieni
RM : co masz na myśli ??
Tae : nic nie ważne
Ala : dobrze to ja może pójdę poszukać Ani
Menadżer : dobrze ale proszę cię spróbuj ją jeszcze przekonać
Ala : spróbuję ale nie obiecuję
Menadżer : do widzenia, pa chłopcy
RM i V : cześć
Wyszłam sama w gabinetu ponieważ sekretarka musiała coś załatwić jeśli chodzi o papiery a ja poszłam szukać Ani, podczas tego natknęłam się na chłopców
Jimin : hej Ala szukasz czegoś ??
Ala : hej chłopcy, tak szukam Ani
Suga : stało się coś ??
Ala : nie ważne ale musze ją szybko znaleźć
Jungkook : pomóc ci ??
W tym momencie usłyszałam czyjś głos to był głos.......
RM : ja ci pomogę Alu
Ala : RM ??
RM : tak muszę z nią pogadać o tym wszystkim
Hobi : RM czy ty coś zrobiłeś Ani ??
RM : nie no co ty
Ala : dobra RM to choć poszukamy jej pa chłopcy
Chłopcy : pa
Kiedy odeszliśmy zaczęłam razem z RM szukać Ani ale przy okazji musiałem jeszcze go parę spraw wypytać
Ala : dlaczego mi pomagasz
RM : bo tak
Ala : przecież wiem że nas nie lubisz
RM : o Jezu to nie tak że was nie lubię tylko nie chcę wiązać się z kimś kogo nie kocham a z resztą to chce ją tylko znaleźć dlatego żeby nie zgodziła się na to fikcyjne małżeństwo
Ala : to szkoda że jesteś biasem Ani ( powiedziałam szeptem mając nadzieje że nie usłyszy )
RM : co ??
Ala : nic
RM : okey
Kiedy szliśmy koło toalety usłyszeliśmy jak ktoś płacze, postanowiłam tam wejść ale RM został na zewnątrz, kiedy weszłam zobaczyłam zapłakaną Anie
Koniec pov Ala :
Kiedy wyszłam z biura poszłam do toalety po czym spojrzałam na swoje odbicie w lustrze i powiedziałam sama do siebie
Ania : dlaczego ja, dlaczego to zawsze muszę być ja ??
Chciałam zapaść się pod ziemię ale sama nie wiem czemu, a dobrze już wiem dlaczego, ponieważ mój Bias mnie nienawidzi i to sama nie wiem czemu
Ala : czy ja zawsze musze mieć takiego pecha
Oparłam się o ścianę i zaczęłam cicho szlochać, siedziałam tak około 10 minut aż ktoś wszedł do łazienki
To była Ala :
Ala : kochana wszystko okey ?? dlaczego płaczesz ??
Ania : Ala dlaczego zawsze ja, ty masz takie szczęście, dosyć że ze swoim biasem dogadujesz się super to jeszcze teraz masz zostać jego fikcyjną żoną a ja, ja nigdy nie miałam szczęścia takiego jak ty, najpierw mój Bias mnie olewa potem w wesołym miasteczku krzyczy na mnie nie wiem o co a teraz jeszcze mam zostać jego fikcyjną żoną wiedząc że on mnie nienawidzi, Ala ja chce wracać do Polski
Ala : ale dlaczego chcesz wracać jesteśmy tu zaledwie 2 dni
Ania : tak właśnie 2 dni a ja już wiem że osoba którą podziwiam mnie nienawidzi
Ala : ale nie musisz przez to wracać przecież tak dobrze dogadujesz się z Jungkookiem a jeżeli chodzi o to małżeństwo możesz się nie zgodzić
Ania : może masz rację
Ala : no pewnie że mam
Ania : okey to chocimy
Kiedy wszyłyśmy na korytarz stał tam RM
Ania : a ty co ??
RM : chciałem się tylko upewnić że się nie zgodzisz na to fikcyjne małżeństwo
Ala : RM !!
Ania : Ala spokojnie, posłuchaj mnie nie ma zamiaru się zgadzać wiedząc jak mnie nienawidzisz i to nie wiem czemu więc nie przejmuj się tym, cześć !!
Po tych słowach RM zatkało a ja odeszłam i poszłam zajmować się obowiązkami, nawet nie zauważyłam jak minął nam cały dzień
Po pracy razem z Alą byłyśmy zmęczone więc po powrocie do domu od razu poszłyśmy spać.............................................
Kochani i jak wam się podoba książka piszcie w komentarzach :)
CZYTASZ
Od Fikcji Do Szczęścia
HumorCzy spełni swoje marzenia o korei ??? Czy pozna swojego biasa ?? Pokocha go ?? A może znienawidzi ??? Jak potoczy się jej życie??? Moze będzie wolała wrócić do Polski?? Cześć jestem Ania jestem z polski mam najlepszą przyjaciółkę Alicje którą traktu...