Ania : halo ??
??? : hej córciu
Ania : mama ??
Mama ; tak kochanie
Ania : jak ja si cieszę że dzwonisz
Mama : ja też przepraszam że wcześniej nie dzwoniłam ale nie miałam czasu
Ania : ja też przepraszam ale mam cały czas coś do roboty
Mama : rozumiem kochanie, a no i gratuluję
Ania : ale czego ???
Mama : jak to czego małżeństwa
Ania : jakiego małżeństwa ???
Mama : dzwonił do mnie twój szef że zostaniesz żoną tego chłopaka z tego zespołu wiesz tego twojego ulubionego
Ania : jak to do ciebie dzwonił, przecież powiedziałam że nie zostanę jego żoną
Mama : nie kochasz go ??
Ania : mamo to nie będzie prawdziwy związek tylko fikcyjny
Mama : zaraz co ??
Ania : tak to ma być fikcyjny związek ponieważ chłopcy są podejrzewania że są razem a dokładniej to RM i V więc Menadżer chce żebym wyszłam za RM a Ala za V, ale ja nie chce tego
Mama : ale to chyba nie za darmo ??
Ania : pewnie że nie ale ja i tak nie zostanę jego żoną
Mama : kochanie posłuchaj mnie oczywiście zrobisz jak uważasz ale przecież to jest twój ulubieniec więc czemu nie
Ania : już nie jest moim biasem
Mama : czemu??
Ania : bo się dowiedziałam jaki jest, a temu
Mama : kochanie zrobisz jak uważasz ja cię nie namawiam ale wiesz musze już kończyć bo praca wzywa pa kocham cię córeczko
Ania : dobrze papa mamo ja też cię kocham
Rozłączyłam się i poszłam do Somin i Ali
Kiedy byłam przy nich to był tam też Menadżer a Ala podpisywała jakieś papiery
Ania : dzień dobry panu
Menadżer : o cześć Aniu tutaj są papiery podpisz je
Podpisałam papiery myśląc że to są papiery o pracę ale po podpisaniu ich postanowiłam zapytać dla pewności co podpisałam
Ania : proszę pana ??
Menadżer : tak
Ania : to są papiery o nasz staż tak ??
Menadżer : nie
Ania : to do czego one są
Menadżer : jak to do czego do waszych Małżeństw z chłopcami
Ania : zaraz zaraz że co ???
Menadżer : no tak
Ania : ale ja się nie zgadzałam na to małżeństwo
Menadżer : podpisałaś
Ania : ale nie wiedziałam
Menadżer : trudno teraz mamy już twoją zgodę na to żebyś została żoną RM
Ania : nie ma mowy
Menadżer : słuchaj jeżeli będziesz chciała teraz zerwać to że podpisałaś, będzie cię obowiązywać kara pieniężna
Ania : ile ??
Zapytałam od razu ale jak menadżer powiedział mi ile wynosi tak kara to aż mnie zatkało
Ania : ile ??
Menadżer : no tak
Ania : za jedną kartkę ??
Menadżer : tak, więc pewnie nie masz wyjścia
Ja już nic nie powiedziałam tylko się rozpłakałam i pobiegłam przed siebie, nie patrząc na nikogo i nic, kiedy tak biegłam wpadłam na kogoś więc przeprosiłam szybko i nie patrząc na kogo wpadłam pobiegłam dalej
Pov Jungkook :
Kiedy szedłem z łazienki z powrotem na salę ktoś na mnie wpadł, zauważyłem że to Ania, zobaczyłem że płacze ale gdy chciałem już coś powiedzieć to ona mnie przeprosiła i pobiegła przed siebie, chciałem za nią biegnąć ale zobaczyłem biegnącą Alę wiec ją zatrzymałem i zapytałem ją co się stało
Ala : no bo ona nie chce się żenić a RM
Jungkook : ale przecież nie mogą ją do tego zmusić
Ala : tak no ale wiesz ona nieświadomie podpisała ten papier o małżeństwo
Jungkook : jak to nieświadomie
Ala : no tak bo ona myślała że podpisuje papiery o staż
Jungkook : o kurde i dlatego jest załamana ??
Ala : tak
Jungkook : muszę z nią porozmawiać
Ala : ja do niej idę
Jungkook : mogę iść z tobą ??
Ala : jasne że tak, wiem jak ona cię lubi
Jungkook : serio ??
Ala : tak, nie wiesz o tym ??
Jungkook : to znaczy wiedziałem że mnie lubi ale
Ala : ona cały czas mi mówi że jesteś jej najlepszym przyjacielem
Jungkook : cieszę się bo ona też jest moją najlepszą przyjaciółką
Po krótkiej rozmowie poszliśmy szukać Ani, nigdzie jej nie było, po około 2 godzinach znaleźliśmy ją w małej sali treningowej, siedziałam oparta o ścianę płacząca ale nas chyba nas nie zauważyła, Jungkook szybko do niej podszedł
Jungkook : Ania wszystko okey
Ania : daj mi spokój proszę cię chce pobyć sama
Jungkook : ale
Ania : proszę cię
Ala : Ania, Jungkook wie o wszystkim
Ania : co ??
Jungkook : wiem
Ania : czemu mu powiedziałaś
Ala : no bo jest twoim przyjacielem
Jungkook : chce ci pomóc
Ania : mi już nikt nie pomoże
Ala : nie mów tak
Ania : ale to prawda, do końca zniszczyło się moje życie
Jungkook już nie wytrzymał jak tak mówię tylko mnie mocno przytulił po czym Ala zrobiła to samo
Jungkook : będzie dobrze zobaczysz
Po tych słowach wstał i podał mi rękę i ja też wstałam a Ala za mną, wyszliśmy z sali i pokierowałam się do pracy ale w pewnym momencie zatrzymał nas Jimin
Jimin : czekajcie
Jungkook : co jest ??
Jimin : Anie i Ale menadżer woła do siebie
Ania : po co ??
Jimin : chyba chodzi o to małżeństwo bo RM i V też tam są
Ania : ja nigdzie nie idę
Ala : Ania musimy
I znowu w moich oczach pojawiły się łzy, ale otarłam je i ruszyłam z Alą do biura Menadżera.....................................................
CZYTASZ
Od Fikcji Do Szczęścia
HumorCzy spełni swoje marzenia o korei ??? Czy pozna swojego biasa ?? Pokocha go ?? A może znienawidzi ??? Jak potoczy się jej życie??? Moze będzie wolała wrócić do Polski?? Cześć jestem Ania jestem z polski mam najlepszą przyjaciółkę Alicje którą traktu...