Od Fikcji Do Szczęścia

4 - no to co wy na to dziewczyny ??

Zatkało nas kiedy usłyszeliśmy propozycję pana chan 

Chan : dziewczynki z racji tego że umiecie koreański na poziomie rozszerzonym, chcę wam dać taką propozycję że pojedziecie do Korei z nami, ponieważ szukamy młodych zdolnych praktykantek 

Ania : ale na czym dokładnie polegała by nasza praca 

Chan : już tłumaczę, byłybyście praktykantkami ogólnymi, zajmowałybyście się wszystkim po trochę a potem dobralibyśmy wam stanowisk w którym sobie najlepiej radzicie i które sprawiłoby wam największą przyjemność z pracy u nas 

Hobi : co wy na to dziewczyny 

Ala : no dobrze ale dlaczego my ??

Suga : posłuchajcie, szukamy dziewczyn które bardzo dobrze znają nasz język, a w niewielu szkołach u was on występują 

Ania : a dlaczego polska ??

Jungkook : chcieliśmy wybrać kraj o którym nie wiemy za wiele, oczywiście nie obrażając polski ponieważ to piękny kraj 

Jin : dokładnie, na przykład kiedy zaczęliśmy o nim czytać to nie wiem jak reszta ale ja żałowałem że nie poznałem go wcześniej bardziej niż tylko że jest w Europie 

Jimin : no to co wy na to dziewczyny ??

Ania : ja się zgadzam 

Chłopcy się ucieszyli po czym poparzyli na Alicje z pytającym wzrokiem 

Ala : no dobrze, zgadzam się 

Chan : bardzo się cieszę dziewczęta, w takim razie jutro o godzinie 9.00 musicie być na lotnisku, oczywiście nasz kierowca przyjedzie po was, nie musicie się niczym martwić dobrze ?? tylko poproszę was o adres zamieszkania 

My tylko przytaknęłyśmy i podałyśmy adres po czym miałyśmy zamiar już iść ale zatrzymał nas Chan mówiąc 

Chan : dzieczynki dacie mi swoje numery, bo nie będę miał się z wami nawet jak skontaktować 

Ania : tak 

Podałam numer panu Chanowi po czym zrobiła to samo Alicja 

Po tym poszłyśmy na parking i weszłyśmy do samochodu otwierając dach i machając chłopakom na pożegnanie, po czym odjechałyśmy i postanowiłam zabrać na chwilę do siebie Alę ponieważ jej mama i tak jest jeszcze w pracy 

Podjechałam do domu i wjechałam do garażu po czym weszłyśmy do mojego domu, gdzie była moja mama 

Mama : cześć dziewczynki, gratulację 

Ania : hej ale za co ??

Ala : dzień dobry właśnie za co ??

Mama : dzwonili ze szkoły że dostałyście jakąś propozycję z Korei 

Ania : dzwonili już ??

Mama : tak jestem z ciebie taka dumna zawsze lubiłaś ten kraj a teraz masz szansę na wyjazd tam 

Ania : dziękuję, mamo, idziemy do mnie 

Mama : dobrze dziewczynki ale zaraz obiad 

Ania : dobrze przyjdziemy 

Poszłyśmy na górę i postanowiłyśmy zrobić sobie zdjęcie i dać na FB i Instagrama, gdy włączyłam telefon ukazało mi się zaproszenia do znajomych, gdy włączyłam FB to zobaczyłam zaproszenia do znajomych od wytwórni Big Hit 

Nie zastanawiając się przyjęłam, po czym Ala zrobiła to samo i przyjęła ich ale po tym powiedziała 

Ala : kochana czy my na pewno dobrze robimy ??