Od Fikcji Do Szczęścia

26 - dlaczego to zrobiłeś ???!!!!

To Był...................................Jungkook 

Pov Jungkook : 

Kiedy Ala wróciła siedzieliśmy jakieś 3 godziny w salonie i oglądaliśmy TV, kiedy skończył się chyba już 2 film to zapytałem się RM czy Ania zejdzie na dół, on powiedział że jest załamana tym co się stało i powiedziałam Ali że chcę być sama, zastanawiałem się co ona robi więc wstałem i udałem się do sypialni na górę, kiedy zapukałem do drzwi nie usłyszałem nic więc postanowiłem wejść do środka, kiedy zobaczyłem że Ani nie ma wystraszyłem się ale miałem jeszcze nadzieję że może być w łazience, wszedłem do środka i tam też jej nie było, szybko dosłownie zbiegłem po schodach i krzyknąłem do wszystkich 

Jungkook : nie ma Ani!!!!!!!!!!!!!

RM : jak to nie ma ??

Ala : przecież powiedziała że chce być sama, nie poszła na górę ??

Jungkook : no nie ma jej tam 

Suga : spokojnie, zadzwonię do niej 

Kiedy Suga zadzwonił do Ani usłyszeliśmy jej telefon w przedpokoju, ja zadowolony tak samo jak reszta poszliśmy do przedpokoju ale niestety był tam tylko jej telefon, założyłem buty i już chciałem wychodzić z domu ale zatrzymała mnie ręka RM 

RM : gdzie idziesz ??

Jungkook : i to ty się o to pytasz ??? idę jej szukać 

Nic już nie powiedziałem tylko poszedłem szukać Ani........po około 1 godzinie znalazłem Anie na ławce ona mnie nie widziała, ale to dobrze bo jak by mnie zauważyła to by pewnie schowała tą żyletkę i bym nie widział ja ona się tnie oczywiście jak tylko to zobaczyłem od razu podbiegłem do niej i wyrwałem jej ją z ręki, ona na mnie spojrzała i powiedziała a dokładnie to krzyknęła

Ania : oddaj to !!!

Jungkook : po co żebyś się dalej cięła ??? nie ma mowy 

Koniec pov Jungkook ;

Kiedy usłyszałam co powiedział Jungkook wstałam, i chciałam mu siłą zabrać z ręki żyletkę ale niestety jest ode mnie silniejszy więc nie udało mi się jej odzyskać, Jungkook wywalił ją do kosza 

Ania : dlaczego to zrobiłeś ???!!!!

Chciałam już szukać w koszu żyletki ale Jungkook mnie złapał za talię i powiedział 

Jungkook : proszę cię nie rób tego, nie chcę stracisz najlepszej przyjaciółki 

Kiedy to usłyszałam zrozumiałam że kiedy będę się ciąć tą żyletką to nie tylko ja będę cierpieć, odwróciłam się z stronę chłopaka i się do niego przytuliłam po czym się rozpłakałam a on zaczął mnie głaskać po głowie i mówić spokojnie 

Jungkook : spokojnie mała już dobrze 

Słowa chłopaka bardzo mnie uspokoiły, w końcu się ode mnie odsunął i powiedział 

Jungkook ; teraz choć do apteki po jakieś bandaże bo musimy to zakryć a potem pójdziemy do domu i odpoczniesz troszeczkę 

Ania : dziękuję ci przynajmniej tobie na mnie zależy 

Jungkook : reszcie też 

Ania : na pewno nie RM 

Jungkook : nie wiem co się z nim teraz dzieję kiedyś taki nie był a teraz to całkiem inny człowiek 

Ania : nie interesuje mnie to ja nie chcę być piątym kołem u wozu 

Jungkook : chcesz żebym porozmawiał z Menadżerem ???

Ania : a mógłbyś ???

Jungkook : no pewnie dla ciebie wszystko 

Ania : dziękuję ci bardzo 

Po tych słowach jeszcze raz przytuliłam chłopaka co on odwzajemnił i potem poszliśmy do apteki a potem do domu. 

W Domu :...........................................................................