24 - wybacz nam

202 10 3
                                    

Kiedy weszłyśmy do sali wszystkie pary oczu skierowały się na nas, kiedy RM zobaczył że mam obandażowaną głowę szybko do mnie podbiegł i zapytał 

RM : kochanie co to jest ??

Ania : mam zeszyty łuk brwiowy 

RM : rozumiem, widzicie co narobiłyście ( skierował swoją wypowiedzi do tych dziewczyn )

SooJin : to nie nasza wina 

Jungkook : jak to kurwa nie wasza, to jest żona jednego z nas a wy ją pobiłyście 

SooRan : masz na to dowody ??

Suga : ja mam 

Ala : serio ??

Suga : tak mam dowody, mam wszystko nagrane 

SooJin : co ??? ale my......

V : nie ma żadnego ale

Menadżer : od dzisiaj macie zakaz wstępu na każdy koncert BTS oprócz tego na spotkanie fanowskie, i będziecie zablokowane na stronach głównych chłopców, a jeżeli to się jeszcze raz powtórzy to będzie to jeszcze gorzej odebrane przez wytwórnię, oczywiście o całym zajściu dowiedzą się media, i w tej chwili proszę o przeproszenie Ani i obiecanie że nigdy więcej tak nie zrobicie 

SooJin : przepraszam 

SooRan : ja też przepraszam i to bardzo 

SooJin, SooRan : wybaczysz nam 

Ania : wybaczę 

SooJin : ale czy te zakazy są konieczne ??

Menadżer : tak ( Menadżer powiedział stanowczo )

SooRan : a chociaż możemy się do was przytulić i zrobić zdjęcie tez ostatni raz 

BTS : nie 

Jin : i nie wińcie nas za to, to tylko wasza wina 

Jimin : i nie ważcie się winić za to Ani bo ona nie jest niczemu winna to tylko wasza wina 

po tych słowach ochrona wyprowadziła te dziewczyny a one były już na skraju tego żeby się rozpłakać 

Ania : czy to było konieczne ??

RM : tak było, nie pozwolę żeby stała ci się krzywda, mimo że nie dogadujemy się bardzo dobrze to jednak musimy trzymać się razem 

Po tych słowach RM tak po prostu mnie przytulił, odwzajemniłam uścisk ale nie trwał ten uścisk długo ponieważ po chwili odsunęliśmy się od siebie 

Jungkook : i jak u lekarza ??

Ania : mam zwichnięty nadgarstek i szyty łuk brwiowy 

Suga : a po za tym ??

Ania : nic szczególnego tylko siniaki 

V : całe szczęście że nic więcej 

RM : dobrze wracajmy już do domu 

Menadżer : to wy wszyscy wracajcie a ja zajmę się sprawą w mediach 

Ania : a może nie będziemy ogłaszać to z mediach ??

Jimin : posłuchaj Menadżer ma rację innaczej jak tego nie zrobimy to inne fanki mogą ci zrobić to samo albo one nic się nie nauczą i dalej cię będą nachodzić i bić 

Ania : no dobrze 

Po tych słowach wszyscy poszliśmy w stronę parkingu i pojechaliśmy do domu mojego i RM, wszyscy powiedzieli że dzisiaj żebym nie myślała o tym dniu dzisiejszym to zrobimy sobie noc filmową, oczywiście zgodziliśmy się na to tylko najpierw musieliśmy pojechać do sklepu po zakupy ponieważ za dużo w lodówce nie było bo ja kupiłam wcześniej tylko najważniejsze rzeczy, więc wszyscy udaliśmy się do sklepu, kupiliśmy Popcorn, chipsy, coca-cole, różne soki żelki ciastka itp.  kupiliśmy zapas słodyczy na rok albo na noc filmową. Po wykonaniu zakupów wróciliśmy do domu, ja Jin, Ala i RM wypakowaliśmy wszystko a reszta zajęła się przygotowaniem salonu, Suga i Jungkook znalazł różne filmy do oglądania. 

RM i Ala poszli do reszty a ja i Jin zrobiliśmy przekąski oczywiście Jin próbował z reszta mnie wygonić z kuchni żebym odpoczęła ale ja się nie zgodziłam i w końcu ulegli, kiedy Jin i ja już zrobiliśmy co mieliśmy zrobić zawołaliśmy Jimina i Jungkooka żeby pomogli nam wziąć wszystko do salonu, z nimi na czele przyszedł jeszcze Hobi, kiedy wszystko było już w salonie każdy z nas zajął swoje miejsce, ja siedziałam obok RM i Jungkooka, najpierw wszyscy oglądnęliśmy komedię, potem jak to chłopcy oglądaliśmy horror, oczywiście bałam się go więc wtuliłam się w RM, który jak to zobaczył objął mnie ręką i zaczął się śmiać, kiedy nareszcie się skończył horror oglądaliśmy jakiś dramat, i tak minął nam cały wieczór, na oglądaniu filmów, dochodziła już godzina 4.00 zauważyłam że Suga, Jimin, Jungkook i Ala już śpią, mi też zachciało się już spać, przymknęłam sobie na chwilkę oczy i nawet nie wiem kiedy zasnęłam 

Pov RM : 

Kiedy oglądaliśmy kolejny film, widziałem że chłopaki już śpią a oprócz nich spała też Ala, miałem już się odezwać do Ani ale zauważyłem że też zasnęła, więc postanowiłem powiedzieć do reszty 

RM : ej ludzie kończymy bo połowa już śpi, wtedy ci co jeszcze nie spali oderwali wzrok od telewizora i każdy skapnął się że niektórzy zasnęli, więc Hobi się odezwał 

Hobi : okey ty RM zanieś Ania spać a wy pomóżcie mi trochę ogarnąć na łóżku żeby nie spać w miskach z chipsami, wszyscy po cichu wstali i zaczęli wszystko zbierać, potem jak było już wszystko gotowe, każdego przykryliśmy kocem a ja zaniosłem Anie na górę żeby jej nie obudzić, potem jak ogarnęliśmy wszystko tak z grubsza to reszta poszła już spać a ja poszedłem na górę również spać, położyłem się obok Ani przytuliłem ją i poszedłem spać 

RANO :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::



Od Fikcji Do Szczęścia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz