Od Fikcji Do Szczęścia

53 - dziewczynę!!!!!!!!

Jest już po 3 w nocy, chłopcy są już mocno opici, ja i Ala nie ponieważ nie piłyśmy wiadomo z jakiego powodu 

Nam : chłopaki idziemy na parkiet 

Jungkook : jasne, dziewczyny idziecie z nami 

Ala : wolałybyśmy nie 

V : no nie dajcie się prosić, chodzicie 

Po tych namowach poszłyśmy z chłopcami, chłopcy zlali się z tłumem już po chwili nie widzieliśmy ich w tłumie 

Ania : Ala gdzie chłopcy ? 

Ala : nie mam pojęcia, czekaj widzę Jimina 

Ania : poczekaj tutaj zapytam go gdzie reszta 

Ala : oki 

Poszłam w stronę Jimina siedzącego i podrywającego jakąś laskę 

Ania : Jimin gdzie reszta 

??? : kto to ??

Jimin : spokojnie piękna to żona mojego przyjaciela, Ania to jest Jisoo, Jisoo to Ania 

Ania : Hej miło mi

Jisoo : mi też 

Ania : a więc gdzie reszta ?

Jimin : nie mam pojęcia sprawdzi w łazience 

Ania : oki dziękuję, miłej zabawy wam życzę 

Jimin : dzięki kochana 

Jisoo : dziękuję bardzo i miło było 

Ja się uśmiechnęłam po czym poszłam do Ali 

Ala : i co gdzie reszta 

Ania : choć poszukamy ich, Jimin mówi że mogą być w łazience 

Ala : to chocimy 

Poszłyśmy razem poszukać chłopców, postanowiłyśmy najpierw wyjść do łazienki a potem wyjść na zewnątrz, kiedy szłyśmy w kierunku łazienki, nagle usłyszałyśmy dźwięki z łazienki, po cichu postanowiłyśmy zobaczyć co się tam dzieje, ale kiedy zobaczyłam co się tam dzieję nie wytrzymałam 

Ania : Namjoon!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kiedy krzyknęłam chłopak osłupiał 

Nam : kochanie to nie tak jak myślisz 

??? : kto to jest skarbie 

Ania : skarbie ??? kim ty jesteś !!!!!!!!!!!!!!!!!!

??? : no nie drzyj się, jestem lisa dziewczyna Nama 

Ania : kim jesteś ???

Lisa : dziewczyną Nama a ty kim jesteś 

Ania : jego żoną 

Lisa : kim ???

Lisa : Nam ty masz żonę !!!!!!!!!!!!

Nam : dziewczyny ja to wytłumaczę 

Ania : nie masz co tłumaczyć, jutro wnoszę o rozwód i kończę wszystko, i oznajmiam ci tu i teraz że dla mnie już nie istniejesz 

W tym momencie wyszłam z łazienki i wybiegłam z klubu, byłam zapłakana, kiedy biegłam uderzyłam kogoś w rękę, szybko przeprosiłam łamiącym głosem i pobiegłam dalej, Kiedy wybiegłam w klubu zobaczyłam jak Suga pali papierosa razem z Hobim, podeszłam do nich i wyrwałam z ręki Hobiemu papierosy po czym zapaliłam jednego i usiadłam na ławce 

Suga : co się stało ???

Hobi : właśnie czy ty płaczesz ???

Ania : jutro kupuję bilet do polski i wracam tam na stałe 

Ala : kochana nie pal wiesz że nie możesz 

Ania : w nosie to mam naj wyżej poronię 

Hobi i Suga : poronię ????

Ala : chłopcy Ania jest w ciąży

Hobi : cieszymy się bardzo 

Suga : więc nie pal 

Chłopak wyrwał mi papierosa z ręki 

Ania : oddaj 

W tym momencie przybiegł Jungkook i Jimin 

Jimin : Ania co się stało ??

Jungkook : właśnie małą prawie się przewróciłem jak mnie zahaczyłaś

Jimin : właśnie o mało co nie zderzył się ze schodami 

Chłopcy zaczęli się śmiać 

Ala : chłopcy przestańcie 

Kiedy Ala się odezwała usłyszeliśmy Nama, to był moment kiedy nie chciałam go znać 

Nam : Ania ja to wyjaśnię 

Ania : nie chcę cię znać tego już za wiele, przez jakiś czas było dobrze ale teraz już wiem i widzę że się wcale nie zmieniłeś !!!!

Nam : ale skarbie 

Ania : idź do swojej dziewczyny a mnie zostaw w spokoju 

Jungkook : jaką dziewczynę 

Ania : RM ma dziewczynę jak ona miała na imię lisa tak 

Suga : pojebało cię człowieku ???

Hobi : przecież będziesz.......

Nie pozwoliłam dokończyć mówić Hobiemu, uderzyłam go w ramię 

Ania : Hobi nie kończ nie musi wiedzieć, w końcu i tak już nic z tego nie będzie 

Jungkook : z czego ??

Jimin : właśnie 

Ania : nie ważne, przepraszam ale ja muszę pobyć sama 

Jungkook : nie zostawimy cię w takim stanie samej 

Suga : właśnie 

Ania : proszę was 

Nam : ale Ania skarbie proszę cię 

Ania : nie mów tak do mnie 

Po tych słowach poszłam przed siebie.............................................