Ania : mówisz poważnie ??
JB: tak poszłabyś że mną?
Ania : co pomyślą Twoi fani
JB: posłuchaj ja cie bardzo lubię i chciałbym żebyś mi towarzyszyła.
Chłopak po prostu mnie zapytał czy poszłabym z nim na galę rozdaniowa jako jego para, byłam bardzo zdziwiona bo nie wiedziałam dlaczego akurat jak no ale po namyśle zgodziłam się
Ania : no dobrze w sumie to czemu nie ale
Czy menadżer się zgodziJB: nawet nie wiesz jak się ciszę, a menadżerem się nie przejmuj, już go o to pytałem i nie ma nic przeciwko
Ania : no do dobrze
JB: to zbieraj się
Ania : co ?? Gdzie ??
JB : jak to gdzie ?? Po sukienkę na galę
Ania : teraz ?
JB: a kiedy gala jest w sobotę
Ania : dobra to daj mi chwilę
JB: Oki idzi a ja Robię sobie herbatę, mogę prawda
Ania : nie pytaj się glupio tylko sobie zrób
Krzyknęłam ze schodów po czym udałam się do siebie żeby się ogarnąć, Gotowa zeszłam po 15 minutach
Włosy po prostu rozczesałam i rozpuściłam a makeup to tylko tusz do rzęs I pomadka ochronna
Ania : gotowa
JB: to zapraszam piękna panią
Ania : co ??
JB : nie ważne choć
Razem Wyszliśmy z domu i jak zobaczyłam czym przyjechał JB to mnie zatkało
Ania : kupiłeś nowy samochód??
JB: no fajny nie
Ania : wow
JB: no już zamknij buzię bo ci mucha wleci
I chyba to przewidział bo o mało co mi mucha do buzi nie wleciała
JB zaczął się bardzo śmiać a ja weszłam do samochodu po czym zamknął za mną drzwi i usiadł za kierownicą, pojechaliśmy chyba do galerii
Po 20 minutach byliśmy na miejscu, wysiedliśmy z auta, JB wyszedł pierwszy i okrążył samochód po czym otworzył mi drzwi i powiedział
JB: zapraszam panią
Roześmiałam się i wyszłam z samochodu dziękując chłopakowi
Poszliśmy do sklepu, chciałam wejść do jednego z nich lecz JB mnie zatrzymał i powiedział
JB: o Nie Nie tutaj idziemy
Ania : a gdzie
JB : tam
JB pokazał palcem na sklep dosyć drogi jak dla mnie
Ania : chyba żartujesz
JB : nie choc
Pociągnął mnie w stronę sklepu poczym zaczęliśmy przeglądać sukienki, postanowiłam że zobaczę na nie niestety żadna nie miała ceny, JB wybrał mi kilka miał naprawdę dobry gust, poszlam przymierzyć, był ich 5 po około 1 godzinie wybraliśmy sukienkę
Wyszliśmy z sklepu i postanowiliśmy coś zjeść a tak dokładniej to zaburzało nam w brzuchu chyba na zawołanie
Poszliśmy do restauracji coś zjeść
45 minut później
Ania : ale sobie pojadłam,
JB : ja też
Ania : idziemy już.
JB: idziemy idziemy ale mam jeszcze ochotę na coś do picia
Ania : to gdzie idziemy
Popatrzyłam się na JB a on na mnie po czym powiedzieliśmy razem
Ania i JB : idziemy do starbaksa
Po czym zaczęliśmy się śmiać i poszliśmy zadowoleni do kawoarni po naszą pyszną kawę
JB: okey to jaką chcesz
Ania : dobrą
Ja usiadłam przy stoliku a JB poszedł po kawę dla nas, po chwili wrócił z kawą
JB : to co może już pracajmy co
Ania : to samo miałam zaproponować
Po tych słowach Poszliśmy do samochodu I pojechaliśmy do domu
W domu :
JB: jesteśmy
Ania : super dziękuję
JB : Aniu wieczor masz wolny ??
Ania : mam
JB : idziemy z chłopakami do kina chcesz iść z nami
Ania : nie będę wam przeszkadzać
JB: kochanie ty nam nigdy nie przeszkadzasz
Ania : kochanie ??
JB: przepraszam
Chłopak posmutnial
Ania : spokojnie nic się nie stało
JB: to co pojedziesz
Ania : z chęcią
JB uśmiechnął się po czym wszedł do samochodu I powiedział
JB : do wieczora
Po czym odjechał
Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o której idziemy do tego kina, no ale cóż miejmy nadzieję że JB sobie przypomni że mi nie powiedział i zadzwoni a jak nie to ja za jakieś pół godziny zadzwonię, zrobiłabym to teraz ale są korki na drodze a chce mieć pewność że nic mu się nie stanie
Poszłam do domu i postanowiłam że trochę posprzątam, najwyższa pora na to przyszła, Nagle podczas sprzątania zadzwonił mój telefon, ucieszyłam się jak usłyszałam ten głos a raczej głosy
Ania : tęskniłam za wami i to bardzo
Mama i tata : my za tobą też cureczko
Ania : co u was słychać
Mama : a tak dzwonimy żeby zapytać co słychać u ciebie, jak się trzymasz.
Ania : jest wspaniałe naprawdę
Mama : cieszymy się i to bardzo
Tata : cureczko a jutro idziesz do pracy
Ania : idę, dzisiaj miałam wolne
Tata : Oki
Ania: a czemu pytasz
Tata : po prostu
W tedy nie wiedziałam czego mam się spodziewać
Mama : dobra kończymy kochanie
Ania : kocham was i to bardzo
Mama i tata : my ciebie też i to bardzo
Po skończonej rozmowie zobaczyłam że dzwonil do mnie JB i to 5 razy od razu oddzwoniłam do niego
Ania : hejka dzwoniłeś
JB: niuuu z kim gadałaś
Ania : z rodzicami
JB: a no tak
Ania : niby co
JB: nic nie I co szykujesz się za w godzinki będę po ciebie z chłopakami
Ania : Oki juz się zbieram
JB: mialem nie dzwonić ale przypomniałem sobie że nie powiedziałem Ci o której jedziemy
Ania : wiem JB: okey to zbieraj się a my za 2 godzinki bedziemy
Rozłączył się a ja poszłam się szykować.......
CZYTASZ
Od Fikcji Do Szczęścia
HumorCzy spełni swoje marzenia o korei ??? Czy pozna swojego biasa ?? Pokocha go ?? A może znienawidzi ??? Jak potoczy się jej życie??? Moze będzie wolała wrócić do Polski?? Cześć jestem Ania jestem z polski mam najlepszą przyjaciółkę Alicje którą traktu...