Od Fikcji Do Szczęścia

39 - spokojnie kuchnia jest cała

Rano................

Obudził mnie budzik telefonu, zapomniałem całkowicie że dzisiaj mamy próbę, jestem po wczoraj wyczerpany no ale trudno trzeba iść, niechętnie wstałem z łózka i udałem się do łazienki gdzie odbyłem moją poranną rutynę, wykąpałem się potem umyłem twarz i zęby, kiedy to zrobiłem to wysuszyłem włosy i się ubrałem, wyglądałem tak 

kiedy byłem gotowy niechętnie zszedłem do kuchni żeby zrobić coś nam na śniadanie, okazało się że chłopaków jeszcze nie ma więc musiałem ich iść obudzić, to było dziwne ponieważ Jin zawsze wstaje przed nami godzinę a tutaj go jeszcze nie ma, poszedłem do sypialni w których spali chłopcy i zacząłem ich budzić, nawet nie wiedziałem że cała ich trójka spała w jednej sypialni ale w sumie co tak nie raz tak spaliśmy, zacząłem budzić Jina, który na początku był strasznie zaspany ale potem jak zobaczył że jestem ubrany a nie w piżamie jak z procy poleciał do łazienki, potem zacząłem budzić Jungkooka, widać było że nie chce mu się stać ale jak mu powiedziałem że musimy dzisiaj jechać do wytwórni to nie chętnie ale wstał, z Jiminem był mały problem ponieważ nie szło go obudzić, postanowiłem użyć konieczności więc poszedłem do łazienki nalać szklankę wody i po prostu w sypialni wylałem ją na głowę Jimina, od razu się przebudził i wstał, zaczął krzyczeć ale skapnął się że musi być późno więc wstał i udał się do łazienki, na szczęście chłopcy pomyśleli wczoraj o ubraniach i zabrali je do mnie, pewnie podejrzewali że ich nie puszę tak późno do domu. Kiedy już wszystkich obudziłem poszedłem zjeść śniadania i przy okazji przygotować je chłopakom 

Po około 20 minutach przyszedł Jin 

Jin : siemka RM dzięki że mnie obudziłeś

RM : siemka spoko nie ma problemu, siadaj i zjedz coś 

Jin : czy ty przygotowałeś śniadanie

RM : tak 

Jin zaczął spoglądać na kuchnię a ja już wiedziałem o co chodzi i powiedziałem 

RM : spokojnie kuchnia jest cała 

Jin : no właśnie miałem wątpliwości znając ciebie 

RM : już nie przesadzaj 

Zaczęliśmy się śmiać i w tym momencie przyszedł Jungkook 

Jungkook : siemka z czego się śmiejecie 

Jin : RM przygotował sam śniadanie 

Jungkook : i nie było pożaru ???

RM : dajcie mi już spokój 

Znowu każdy z nas wybuchnął śmiechem 

Jin : dobra zbieramy się bo się spóźnimy 

Jungkook : a Jimin nie je 

RM : spokojnie przygotowany jestem na taką sytuację czyli jak zawsze

Zabrałem świeże drożdżówki i kubek termiczny z kawą w środku, po czym wyszliśmy do przedpokoju założyliśmy buty i krzyknąłem 

RM : Jimin !!!!! pośpiesz się bo już musimy wychodzić

Po chwili po schodach zaczął dosłownie zbiegać Jimin, był już gotowy tylko musiał założyć buty, kiedy to zrobił wyglądał tak 

Kiedy wszyscy byliśmy gotowi zabraliśmy auto i pojechaliśmy do wytwórni, droga minęła nam w miarę szybko z racji też że była dopiero 7.00 to nie było tak strasznie dużo samochodów, dojechaliśmy w ciągu 15 minut, kiedy zaparkowaliśmy samochody to udaliśmy się do sali treningowej gdzie był już Jhope, V Ala siedząca pod ścianą, oraz Suga

RM : siemka chłopaki, Hej Ala 

Suga : elo 

Jhope : siemka

V : hej chłopaki 

Ala : cześć wam 

Menadżer : dobrze skoro już wszyscy są to możemy zacząć próbę 

Każdy z nas przytaknął i poszliśmy się przebrać po czym zaczęliśmy próbę, na początek zaczęliśmy od piosenki Fire, potem DNA, potem Gogo a skończyliśmy na Idol, każdą z piosenek śpiewaliśmy i tańczyliśmy po 3 razy, kiedy to zrobiliśmy mieliśmy przerwę, zamówiliśmy sobie coś do jedzenia i odpoczęliśmy chwilkę, podczas tego rozmawialiśmy jak zawsze a nawet można powiedzieć że dawno tak ze sobą nie rozmawialiśmy bo ja zachowywałem się jak, a z resztą każdy wiedział co odwalałem, cieszyłem się że między całym zespołem znowu jest taki fajny klimat. Po skończonej przerwie ćwiczyliśmy dalej, tym razem były piosenki i Need you, potem spring day, Save me i skończyło się na No, jak każdą z piosenek znowu tańczyliśmy po kolka razy.

Kiedy skończył się trening poszliśmy wszyscy na siłownie gdzie mieliśmy trening, byliśmy tam około 3 albo 4 godziny, kiedy wyszliśmy z siłowni każdy z nas poszedł do łazienki na chwilę ochlapać się trochę zimną wodą, po czym poszliśmy na trening głosu i tym razem ćwiczyliśmy do naszych solowych piosenek, pierwszy poszedł Jin z piosenką EPIPHANY potem Jimin z Promise, potem Jungkook z Euphoria, na kolejny rzut poszedł Jhope z Just Dance, potem Suga z Seesaw potem V z Scenery a na końcu ja z piosenką Love 

Kiedy dziś w wytwórni był już skończony wróciliśmy do domów i od razu poszliśmy spać bo było już po 10 a my przez wczorajszy dzień byliśmy strasznie zmęczeni, kiedy wszedłem do domu od razu rzuciłem się na łóżko nie wiedząc nawet kiedy zasnąłem.......................