16

197 8 0
                                    

Jimin : wszystko w porządku ???

Ania : nic, nie ważne możesz mnie zostawić samą ??

Jimin : nie zostawię cię bo widzę że coś jest nie tak 

Ania : nie wiem co się dzieję przecież ja go nie znoszę czemu czuję się strasznie 

Jimin : ale powiedz co się stało ???

Ania : RM brał jakąś laskę w obroty w łazience 

Jimin : że co ???

Ania : ale dlaczego czuję się strasznie z tym przecież nic do niego nie czuję 

Jimin : posłuchaj przecież wszyscy wiemy że RM jest twoim biasem 

Ania : byłym biasem 

Jimin : mimo to, nawet jak już nie jest twoim biasem to i tak go lubisz ale próbujesz sobie wmówić że go nie lubisz

Ania : ja już mam tego dosyć 

Jimin : nie przejmuj się będzie dobrze, zawsze możesz na mnie liczyć 

Ania : dziękuję ci Jimin jesteś prawdziwym przyjacielem

Jimin : a ty moją przyjaciółką i mogę się założyć że każdy ci z chęcią pomoże a na pewno Jungkook bo wiem jak się lubicie 

Ania : tak on jest moim najlepszym przyjacielem 

Jimin : właśnie więc masz osoby na które możesz liczyć cały nasz zespół ci pomoże jak będziesz tego potrzebować 

Ania : dziękuję 

Jimin : nie ma za co a teraz choć 

Po tych słowach Jimin wystawił mi rękę a ja ją złapałem i Jimin pomógł mi wstać po czym udaliśmy się do sali treningowej 

Kiedy weszliśmy na salę treningową byli tam wszyscy nawet RM który jak tylko mnie zobaczył szybkim krokiem podszedł do mnie 

RM : Możemy porozmawiać ??

Ania : em niech pomyślę.... nie !!

Po tym odeszłam od niego i poszłam do Ali i V którzy jeszcze byli z menadżerem 

Menadżer : o super że już jesteś Aniu posłuchaj pokazałem kilka domów Ali i V a że was nie było oni wybrali dla was taki co jest zaraz obok nich, co ty na to 

Ania : super pomysł przynajmniej będę miała do was blisko 

Menadżer : czyli ustalone, więc przeprowadzicie się już jutro 

Ania : jak to jutro 

Menadżer : tak miało to zająć dłużej i po waszym ślubie ale udało nam się załatwić to wcześniej 

Ania : ale nie chce już jutro 

Menadżer : a wy ??

Ala : dla nas nie ma różnicy 

Menadżer : więc niech będzie, w takim razie zmienimy trochę wystrój w waszych domach na bardziej nowoczesny 

Ania : dzięki bogu

Menadżer : okey więc wracamy do domów i widzimy się jutro 

Ania i Ala : do widzenia 

Pożegnaliśmy się i poszliśmy do samochodów i pojechaliśmy do domów, na szczęście już mieliśmy resztę dnia wolne

Kiedy byliśmy już w domu ja od razu zdjęłam pierścionek i włożyłam go do szafki 

Ala : co robisz ??

Od Fikcji Do Szczęścia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz