Od Fikcji Do Szczęścia

14 - kochamy was bardzo czy zostaniecie naszymi żonami ???

Ania : czy ja się przesłyszałam, czy szanowny nam Kim Namjoon mnie właśnie przeprosił 

RM : tak ( powiedział niepewnie )

Ale ja wiedziałam że to nie było szczere, mogę się założyć że to Menadżer go zmusił żeby mnie przeprosił 

Ania : kto ci kazał mnie przeprosić 

RM : nikt 

Ania : tak jasne, nie jestem taka głupia jak ci się wydaję 

RM : no serio nikt 

Ale kanci widać z daleka 

Ania : no niech ci będzie że przyjmuję przeprosiny ale uważaj bo nie dam się nabrać 

RM : dziękuję 

Po tych słowach chciał mnie przytulić ale ja się odsunęłam i powiedziałam 

Ania : to że przyjęłam nie znaczy że możesz mnie dotykać, to że będziemy fikcyjnym małżeństwem to nie znaczy że możesz się do mnie kleić 

Zeszłam z RM do salonu gdzie siedzieli Ala i V 

V :  i co pogodzeni ??

RM : tak Ania przyjęła moje przeprosiny

 Ala : czyli wracamy do wytwórni i ustalamy wszystko tak ?

Ania : tak 

Po naszej szybkiej rozmowie pojechaliśmy do wytwórni, ja siedziałam z przodu razem z RM a Ala i V siedzieli z tyłu, nie chętnie poszłam powiedzieć że się zgadzam na to małżeństwo ale no niech będzie 

Podczas naszej rozmowy w Menadżerem dowiedziałam się że dostaniemy całkiem sporą sumę za to że będziemy żonami chłopaków.

Po ustaleniu wszystkiego, dowiedzieliśmy się że chłopcy mają koncert w tą sobotę który odbędzie się w Seulu i będzie to koncert na którym chłopcy nam się oświadczą 

Kiedy wieliśmy wychodzić od Menadżera, on jeszcze dodał że będziemy jeździć z chłopakami na gale rozdaniowe i na wszystkie koncerty 

Po wyjściu od Menadżera poszłyśmy do pracy a chłopaki wrócili na próbę 

cały dzień minął nam całkiem szybko

Sobota dzień zaręczyn 

Cały tydzień minął nam szybko, całkiem fajnie się pracowało z Somin, dzisiaj mamy być ubrane normalnie bo przecież chcemy być pokazane jako że nie wiedziałyśmy o tych zaręczynach, wstałyśmy rano i od razu zaczęłyśmy się szykować do wyjazdu na koncert naszych chłopaków 

Outfit :

Alicji :

Makeup Ali :