- Czy ciebie już do reszty pochujało?!
Takie słowa usłyszał Michał, kiedy kilka godzin później spotkał się ze swoimi przyjaciółmi, chcąc z nimi to wszystko wyjaśnić.
- Chłopie co ty najlepszego zrobiłeś?! - złapał się za głowę załamany Tadek - Kurwa Matczak!
- Dobrze wiesz, że musieliśmy to przed tobą ukryć do czasu, kiedy zaczniesz sobie wszystko przypominać - powiedział Szczepan, też załamany obecną sytuacją.
- No to zacząłem sobie wszystko przypominać - odparł.
- I co sam sobie o tym przypomniałeś? - zapytał z ironią Wyguś.
- Luiza mi powiedziała - powiedział, na co cała trójka przełknęła głośno.
- Kurwa! - warknął zirytowany Tadek - Po co ci ona to mówiła?! Ja pierdole.
- Szmata, kurwa zdała sobie sprawę, że sobie przypominasz wszystko i chciała to cofnąć - powiedział Wygański od razu zdając sobie z tego sprawę.
- Nie wyzywaj mojej narzeczonej - powiedział patrząc na bruneta wrogim wzrokiem.
- Kurwa ona nie jest twoją NARZECZONĄ! - odezwał się Szczepan, na co Franek i Tadek spojrzeli na niego zdziwieni.
- No kurwa w końcu zacząłeś być po naszej stronie - klasnął w dłonie Tadek - Gratulacje - powiedział ironicznie.
- Jak to nie jest moją narzeczoną? - zapytał Michał czując się bardzo, ale to bardzo zdezorientowany.
- No kurwa nie jest twoją narzeczoną - potrząsnął nim Tadek - Jest nią Lila! Dziewczyna, którą przed chwilą zjechałeś na pełnej kurwie!
- Co? - wypalił.
Był mocno zdezorientowany ale i otępiały. Nie rozumiał co tu się właśnie stało i jak miał być szczery przez myśl przęsło mu, że może to jest jakieś kolejne kłamstwo jego przyjaciół, bo skoro byli skłonni kłamać na temat Damiana, to na taki temat też bez problemu mogliby to zrobić.
- Matczak ja pierdole - powiedział zirytowany Franek - Ty w ogóle korzystałeś z telefonu odkąd wyszedłeś ze szpitala?
- Tak - odparł.
- Pokaż ten telefon - powiedział Szczepan wyciągając do niego dłoń.
- Po co ci?
- Przestań pierdolić i daj ten telefon - mruknął Tadek.
Michał spojrzał na nich skołowany i nie pewnie wyjął telefon z kieszeni po czym podał (wcześniej go odblokowując) go Szczepanowi.
Ten od razu pierwsze co zrobił to wszedł w jego wiadomości i doznał nie małego szoku kiedy zobaczył, że nie ma w nich numeru Lili. Następnie wszedł na jego DM'y a następnie w wiadomości z Lilą i ponownie jego oczy się rozszerzyły, kiedy zobaczył, że większość wiadomości jest usuniętych.
- No kurwa - powiedział Tadek, który przez cały czas zaglądał Krzyśkowi przez ramie - Suka jebana - mruknął.
- Co się stało? - podszedł do nich Michał.
- Baczyńska usunęła twoje wszystkie wiadomości z Lilą - odparł Tadek.
- Skąd to wiecie? - wypalił - Przecież nie czytaliście naszych wiadomości.
- Ale ty jesteś tępy - uderzył się w czoło Wyguś - Gdybyś nie miał świeżych ran uderzyłbym cię w ten pusty łeb.
- Ty w ogóle słuchałeś swoich piosenek? - zapytał Tadek.
CZYTASZ
Dom na morzu|| Mata
FanfictionMorze ma kolor niebieski, a on od wielu lat w kolorze niebieskim widzi spokój, szczęście, miłość a przede wszystkim dom. Zasługą tego jest jego ukochana, która ma oczy błękitne jak Atlantyk. - Czemu tak na mnie patrzysz? - zaśmiała się cicho patrząc...