29

271 15 7
                                    

~JM~

Skubałem wystającą nitkę ,z tshirtu który miałem na sobie i milczałem ,dopóki jego matka nie wyszła .Wciąż nie do końca wiedziałem jak ująć w słowa to ,o czym rozmawiałem wczoraj z przyjacielem ,żeby nie wyjść przy tym na zdesperowanego frajera .

-Coś cie gryzie ,prawda ?-zapytał po dłuższej chwili ,gdy mimo deklaracji chęci pogadania ,wciąż nie wydusiłem z siebie nawet słowa .

-Musimy zmienić zasady - mruknąłem spuszczając wzrok ,chłopak wciągnął powietrze ze świstem kucając przede mną i ujmując mój podbródek między swoje smukłe palce .

-Chcesz to przerwać ,tak ?Przepraszam za wczoraj ,ale jeśli w jakiś sposób cię uraziłem ,to naprawdę nie jestem w stanie sobie nic przypomnieć -szepnął ,na co od razu pokręciłem głową ,czując jak zaczynam się rumienić .

-Nie musisz się na to godzić ,ale chcę coś z tego wyciągnąć .Nie myśl o mnie źle -ponownie chciałem spuścić wzrok ,jednak starszy nie przerwał dotyku ,czym uniemożliwił mi wykonanie jakiegokolwiek ruchu .

-Nigdy nie pomyśle o tobie źle ,możesz prosić o co chcesz -odpowiedział ,przenosząc dłoń na mój policzek ,w który mimowolnie się wtuliłem ,rozkoszując się jego bliskością .

-Chciałbym spróbować wielu rzeczy .Nigdy jeszcze z nikim nie byłem i ...-przerwałem przymykając oczy -Ufam ci i chciałbym żebyś mnie tego nauczył .

Przez dłuższą chwilę nie uzyskałem żadnej odpowiedzi ,więc ostatecznie zdecydowałem się spojrzeć na niego i walczyłem z gorzkim śmiechem ,gdy dostrzegłem że wyglada jakby mu się styki przepaliły i nie do końca uwierzył w moje słowa . Traciłem go delikatnie w bark ,przez co zamrugał kilkukrotnie otwierając szerzej oczy .

-Wciąż jestem pijany i tylko wydawało mi się ,że to powiedziałeś ?-zapytał po chwili ,wciąż wyglądając na zszokowanego .Pokręciłem nieśmiało głową ,bojąc się że odrzuci moją propozycje i zrobię z siebie idiotę .

-Chciałbym żebyś to był ty ,jednak jeśli nie chcesz ,to po prostu zapomnijmy o ...-zacząłem jednak gwałtowny ruch chłopaka ,zbił mnie z tropu i jego obie dłonie na moich policzkach spowodowały ,że aktualnie zapomniałem o całym bożym świcie .Oparłem się łokciami o łóżko ,pozwalając mu działać i wstrzymałem oddech ,gdy jego wąskie usta spoczęły na moich .Muskał je delikatnie ,jakby bał się że za moment się rozpadnę .Nie potrafiąc kontrolować swoich ruchów ,położyłem się wplatając palce w jego włosy ,przez co chłopak był zmuszony do zmiany pozycji i teraz wspierał się dłonią po jednej stronie mojej głowy ,drugą wciąż gładził mój policzek . Wzdrygnąłem się delikatnie ,gdy przejechał językiem po moich wargach ,jednak uchyliłem je ,tym samym zapraszając go do środka i pozwalając poprowadzić mnie .Starałem się nadążać za jego ruchami ,jednak nabuzowany nowymi odczuciami ,miałem wrażenie że zaczynam się rozpadać ,a serce za moment wyskoczy mi z klatki piersiowej .Powoli zacząłem się rozkręcać ,chcąc znaleźć wspólny rytm i już po chwili nasze języki uzupełniały się nawzajem ,jakby były dla siebie stworzone .Jęknąłem cicho ,gdy kolano starszego znalazło się między moimi udami i niechętnie oderwałem się od niego chowając twarz w zagłębieniu jego szyi .

-Przepraszam -mruknąłem cicho ,wciąż nie będąc pewny czy przypadkiem nie zmuszam go do niczego ,choć odniosłem wrażenie ,że jemu podobało się to równie mocno ,co mnie .

-Hej ,nigdy więcej tego nie rób .Jesteśmy w tym razem i nie musisz mnie za nic przepraszać -przerwał odgarniając włosy z mojego czoła ,po czym przyłożył do niego swoje -Jak dużo chciałbyś się nauczyć ?

-Wszystkiego -szepnąłem z nadzieją ,że mnie nie odrzuci ,jednak ona szybko wyparowała ,gdy starszy wyglądał jakby conajmniej kopnął go w kroczę -Zapomnij .

-Zrobię tyle ,na ile mi pozwolisz ,ale nie teraz .Jeśli jeszcze nigdy tego nie rozbiłeś ,to postaram się nauczyć cię ,jak to wszystko powinno wyglądać ,ale zasługujesz na to co najlepsze i musisz o tym pamiętać .Chcę cię potraktować jak króla i będziemy podążać małymi kroczkami ,na wszystko przyjdzie czas -szepnął ,na co kiwnąłem głową i niewiele myśląc zaplotłem dłonie na jego karku ,ponownie chcąc poczuć jego usta na swoich .Starszy wydał z sobie ciche jęknięcie i tylko musnął moje wargi ,choć byłem gotów na więcej -Daje ode mnie jak z gorzelni .Muszę wziąć prysznic i ogarnąć się trochę ,a później spędzimy miło czas ,okej ? Chce żebyś czuł się przy mnie swobodzie i był pewny przed każdym kolejnym krokiem .Nie chcę żebyś w jakikolwiek sposób ,poczuł że coś dzieje się za szybko i musisz to robić ,tempo będzie uzależnione od twoich potrzeb .

Kiwnąłem głową wstrzymując oddech ,dopóki starszy nie zniknął za drzwiami ,po czym przyciągając poduszkę do twarzy i pisnąłem cicho ,czując jakbyś wygrał na pieprzonej loterii .Może nie będzie całkowicie mój i nigdy mnie nie pokocha ,ale już zawsze będzie pierwszym ,który przetarł wszelkie szlaki ,prowadząc mnie na przód .Będzie tym ,którego będę wspomniał z uśmiechem ,ciesząc się że właśnie dla niego otworzyłem serce i choć konsekwencje , mogą mnie później zaboleć ,to piękne wspomnienia pozostaną na wieki . Postaram się zapomnieć ,że to wszystko jest tylko iluzją i pieprzonym układem ,chcę czerpać z tego radość i wierzyć ,że kiedyś w moim życiu pojawi się ktoś ,kto pokocha mnie takiego jakim jestem .Bez żadnych intryg i kłamstw ,na pewno kiedyś zjawi się ktoś ,kto doceni mnie i wtedy będę przygotowany na wszystko ,być może nie uda mi się pokochać innego całym sercem ,bo mam wrażenie że starszy nieświadomie przywłaszczył sobie jego część .

Gdy wrócił do pokoju ,ja wciąż nie zmieniłem pozycji ,nie bardzo wiedząc jak powinienem się teraz zachowywać ,roznosiła mnie niepohamowana chęć wykrzyczenia światu ,że aktualnie czuje jakbym wybrał życie ,więc nie chcąc zrobić z siebie idioty ,czekałem na jakikolwiek ruch z jego strony .Gdy starszy położył się obok mnie ,przyciągając mnie do swojego torsu i włączył jakiś film ,na którym kompletnie się nie potrafiłem skupić ,cieszyłem się z tej chwili ,chcąc żeby trwała wiecznie .Nie potrafiłem myśleć racjonalnie i po przespaniu zaledwie kilku godzin ,czując ogarniające mnie bezpieczeństwo ,zapadłem w sen .

Ten świat wariuje .Nawet jeśli zagubię się w tym szalonym świcie ,to chcę w nim jednak przetrwać . Chcę odnaleźć swoją wiarę .

Deal /Yoonmin ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz