Rozdział II

421 28 5
                                    

Kiedy Lyra weszła do domu odkryła, że Carla śpi już w swoim pokoju, odpoczywając po nocnej zmianie. Dziewczyna odgrzała sobie  zupę i zrobiła kawę, żeby samej nie zasnąć. Wiedziała, że jeszcze nie może pójść spać, z powodu obowiązków. Czekała aż się ściemni i co co noc wychodziła na ulicę pomagać innym. Robiła to już tak od niemal dwóch lat. Ironicznie dostając te moce straciła najlepszą przyjaciółkę i została zmuszona do ryzykownej walki. Mimo tego, że je kochała ponad miarę to bez wahania oddałaby je, żeby odzyskać to co straciła. 

W ciągu dnia pozwalała, żeby to policja zajmowała się sprawami, choć JANAI i tak monitorowała ich kanały upewniając się czy nie jest gdzieś potrzebna jej pomoc. Ostatnim sytuacja kiedy działała podczas dnia była wtedy, gdy groźba zamachu bombowego była bardziej niż realna, ponieważ nikt nie potrafił dostać się do ładunku wybuchowego. Jednak oprócz takich pojedynczych akcji trzymała się w cieniu, z tego powodu najprawdopodobniej opinia publiczna nadała jej właśnie tą ksywkę.

Niestety do zmroku było jeszcze parę godzin, więc nie miała nic do roboty. W końcu wyjęła telefon i postanowiła napisać do nowego przyjaciela. Minęło już sporo czasu od ich pierwszej konwersacji i miała nadzieję, że teraz również będzie mógł odwrócić jej uwagę od natrętnych myśli.

***

LittleStark
Hej
I jak tam? Żyjecie?

Wujek Dziobak
Cześć, tak żyjemy, choć ledwo.
Pirat tak się darł, że chyba
wszyscy w budynku go słyszeli.
Jednak mam wrażenie, że nikt
w rzeczywistości się tym za bardzo
nie przejął.

LittleStark
Współczuję


Wujek Dziobak
A ty? Żyjesz?
Czy może znowu umierasz z nudów?

LittleStark
Chyba weszłam w jakiś tryb zombie.
Piję już 4 kawę pod rząd,
ale dalej jestem padnięta

Wujek Dziobak
Ile dzisiaj spałaś?

LittleStark
Nie licząc godzinnej utraty przytomności?
To w ogóle. Tak samo jak wczoraj

Wujek Dziobak
Dziewczyno, jakim cudem ty dalej
żyjesz przy takim stylu życia?
Chyba chcesz się zabić

LittleStark
Wiesz mi lub nie, ale robię to
właśnie dlatego, że nie mam
ochoty jeszcze umierać

Wujek Dziobak
Gdzie w tym logika?

LittleStark
W tym, że praktycznie za każdym
razem mam koszmary, które zbyt
często kończą się atakami paniki

Wujek Dziobak
Czemu masz ataki paniki?
Mówiłaś, że jesteś nastolatką,
a to chyba nie jest normalne,
zwłaszcza w twoim wieku

LittleStark
Nie obraź się, ale nie mam
ochoty o tym rozmawiać.
Może powiesz mi coś o sobie?
Masz jakieś hobby?

Wujek Dziobak
Jak już wcześniej wspominałem
byłem żołnierzem sił powietrznych,
więc potrafię pilotować myśliwce.
Kocham latać, wtedy czuję się jakbym
był najszczęśliwszym człowiekiem
na świecie.
A jak jest z tobą? Lubisz budować?

LittleStark
Wręcz uwielbiam. To jedna z moich
ulubionych czynności, ale niestety
nie mam tyle materiałów ile potrzebuję.
Dlatego ostatnim czasem większość
czasu spędzam na zwykłym projektowaniu,
albo na programowaniu.

Avengers. Rozświetlić ciemnościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz