Rozdział XIV

348 26 11
                                    

Tony Stark bardzo się ucieszył, że nastolatka postanowiła w końcu odebrać telefon. Wydzwaniali do niej już od kilku godzin, chcąc się dowiedzieć dlaczego im nie odpisuje. Jednak kiedy się odezwała zaczął się jeszcze mocniej niepokoić. Słyszał w jej głosie z trudem powstrzymany niepokój i strach. Na dodatek nie próbowała nawet użyć modulatora, by sobie go zmienić i miał teraz niemal całkowitą pewność jak brzmi naturalnie jej głos. Nie chcąc jej martwić, nie powiedział tego podczas ich rozmowy, ponieważ dokładanie jej jeszcze więcej stresu było w tej sytuacji bardzo niewskazane.

Martwiło go też parę faktów z przeszłości dziewczyny. Wiedział doskonale jak bardzo boli, gdy ktoś komu ufałeś próbuje cię zabić, a w jego życiu zdarzyło to się przecież w końcu więcej niż jeden raz. Nie chciałby ktokolwiek przeżywał to co on, a już na pewno nie nastolatka. 

Zdecydował się ponownie włamać do bazy danych Tarczy i dowiedzieć się czegoś na temat niejakiej "Kate". Według Młodej znajdowała się ona w ich więzieniu, a pracownicy Fury'ego byli bardzo obowiązkowi, więc informacje na ten temat powinny się tam znajdować.

Hakowanie ich zajęło mu mniej niż zazwyczaj i już po chwili miał pełen dostęp do wszystkich ich danych. Nie wiedział tak naprawdę od czego zacząć szukanie, miał w końcu jedynie jedno imię. Chociaż w sumie nie jedno...

Zaczął przeglądać wszystkie akta, w których była choćby wzmianka o bohaterce znanej jako Shadow. W końcu Lyra wspominała, że to ona właśnie uratowała jej życie. Pojawiała się ona w co najmniej 10 różnych sprawach. Na początku była jedynie przypadkowym gapiem, który im pomagał, ale później przeczytał, że była wręcz proszona o dołączenie, a jak się zgadzała to zazwyczaj naturalnie przejmowała dowodzenie podczas akcji. Najwcześniejsze informacje znalazł o niej w informacjach z roku 2015. 

Według danych to była jej pierwsza walka przeciwko osobie KH15, którą opinia publiczna nazwała Podpalaczką. Niejaka Kate Hudson zyskała moce z niewiadomego źródła i zaatakowała miasto, chcąc dokonać zemsty, chociaż nikt nie wiedział do końca z jakiego powodu. Z tego co czytał Avengers znajdowali się wtedy na jednej z misji, której celem było powstrzymanie Hydry, więc nie byli oni dostępni. Oddział wysłany na jej pokonanie został rozgromiony przez dziewczynę i wtedy po raz pierwszy pojawiła się Shadow. Samotnie pokonała ją w walce, w wyniku której została poważnie ranna, ale za nic nie chciała przyjąć pomocy. Wiadomo było, że obie dziewczyny coś ze sobą łączyło i bohaterkę bardzo bolała walka z Podpalaczką.

Jednak w tych aktach nie było nic na temat Lyry, która w tamtym czasie mogła mieć najwyżej 14 lat. Możliwe, że TARCZA nie wiedziała nawet o jej istnieniu, jeżeli Shadow pomogła jej jeszcze zanim walka przeniosła się do miasta.

Informacje, którymi dysponowała TARCZA o bohaterce były bardzo skąpe. Najwyraźniej nie mieli o niej praktycznie żadnych informacji; imienia, wyglądu, ani nawet wieku. Wyglądało na to, że jest ona dla nich jedną wielką niewiadomą.

Czytając jej akta jego podziw dla bohaterki z każdą chwilą rósł coraz bardziej. Dziewczyna była naprawdę niesamowita i nie potrafił temu zaprzeczyć. Rozbawiła go wzmianka o tym jak sam Fury parę razy proponował jej przyłączenie się do drużyny Avengers, a ona mu odmawiała. Odrzucała propozycję człowieka, któremu nikt nigdy się nie sprzeciwia. Pewnie gdyby się zgodziła byłaby jednym z najlepszych członków ich grupy.

Nie był nawet świadomy tego jak szybko minął mu czas, podczas czytania. Przerwał mu je dopiero głos FRIDAY, która poinformowała go o tym, że Nick Fury wszedł właśnie do budynku i kieruje się w stronę sali konferencyjnej. Mężczyzna westchnął przeciągle. Mógł się domyślić, że jego włamanie zostanie prędzej czy później wykryte przez system. Zazwyczaj opuszczał go po kilku minutach, by nikt go nie zauważył, ale tym razem pozostał w nim o wiele dłużej.

Avengers. Rozświetlić ciemnościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz