Rozdział III

381 24 4
                                    

Shadow wyskoczyła przez okno i wylądowała w lekkim przysiadzie na ścianie przeciwległego budynku. Dzięki technologii była w stanie zmieniać siły grawitacji, które na nią oddziaływały, przez co mogła chodzić po ścianach i skakać na bardzo duże odległości, łagodziło to również upadki z wysokości, które niestety zdarzały jej się nadzwyczaj często. Tym razem zdecydowała się przemieszczać po dachach, by móc zaatakować ciężarówkę z zaskoczenia. Z wysokości widziała dokładnie gdzie znajduje się pościg nawet bez wskazówek JANAI. Od razu pobiegła w jego stronę, ale kiedy się zbliżyła, poczuła jak głośne dźwięki syren ranią jej delikatne uszy. Na szczęście sztuczna inteligencja zauważyła co się dzieje i natychmiastowo przyciszyła dźwięki z zewnątrz. Lyra odetchnęła z ulgą i wymruczała ciche podziękowanie. Wyostrzone zmysły nie były tak fajne jak by się mogło wydawać, znacznie częściej były męczące i boleśnie przypominały o swojej inności. Właśnie dlatego pracowała nad specjalnymi soczewkami, które ochroniłyby jej oczy przed nadmiarem bodźców i sprawiłyby, że znowu mogłaby widzieć normalnie. Niestety, choć może i opracowanie takiej technologii nie stanowiłoby problemu, to zbudowanie jej bez odpowiednich części i sprzętu było niemal niemożliwe, dlatego przy tym, jak jej zmysły wariowały, jedyną opcją było ubranie maski i modlenie się, by szybko jej przeszło. Jej wzrok był bardzo dziwny. Wyglądało to jakby widziała równocześnie na dwa różne sposoby: ludzki i koci. Nadal widziała tak samo daleko jak człowiek, ale za to skala jej wzroku wynosiła nie 180, a 200 stopni. Oprócz tego ominęła ją trichromia typowa dla kotów, ale w ciemności widziała tak samo dobrze jak one. Ostrość widzenia pozostała ta sama, ale miała wrażenie że świat dookoła niej zwolnił. Wszystko co widziała było jakby film puszczany poklatkowo, przydawało się to do unikania ciosów, ale nie była wstanie tego po prostu wyłączyć. Był to jeden z powodów, dla których przestała chodzić do kina z przyjaciółmi. Czy tęskniła czasami za całkowitą ciszą i ciemnością, których nie doświadczyła od czasu zyskania mocy? Pewnie, że tak. Czy oddałaby je, żeby na powrót być normalną nastolatką? Za nic w świecie. Wbrew pozorom kochała te zdolności i już się do nich przyzwyczaiła. Jednak prawdziwym powodem było to, że dzięki nim mogła pomagać ludziom, tak jak zawsze marzyła. Oczywiście te moce miały wady, takie jak okropne migreny, których doświadczała co jakiś czas, czy nieświadome przechodzenie na inny język pod wpływem zmęczenia, jednak zalety zazwyczaj je przyćmiewały.

Nastolatka zobaczyła niewielką ciężarówkę pędzącą w kierunku wyjazdu z miasta, za nią jechało sześć wozów policyjnych z włączoną syreną. Wiedziała, że kilka osób obserwujących pościg ją zauważyło, ponieważ słyszała zdziwione krzyki wypowiadające jej imię. Niestety to zwróciło też na nią uwagę helikoptera, który najwyraźniej puszczał na żywo w telewizji całe to zdarzenie. Podleciał on w jej stronę, chcąc ją sfilmować, bo w końcu nie na co dzień można było ją zobaczyć na ulicy za dnia i na dodatek być wystarczająco blisko, żeby na nagraniu było widać coś więcej niż tylko cień.

"No i nici z zaskoczenia" westchnęła z irytacją. Złodziej najprawdopodobniej już wiedział, że do zabawy dołączył gość i spodziewał się ataku z jej strony. Shadow musiała wymyślić jakiś sposób na zatrzymanie tej ciężarówki bez spowodowania wypadku. Cywile, którzy za nic w świecie teraz stąd nie pójdą, i popołudniowy ruch na ulicach zdecydowanie jej tego nie ułatwią. Nie miała zbyt wiele możliwych opcji, ale w pewnym momencie do głowy wpadła jej mocno szalona myśl. Skoro nie może zatrzymać samochodu na ziemi to należało zmienić zasady gry. Nie był to najbezpieczniejszy pomysł, zwłaszcza dla niej, ale parę razy brała udział w bardziej idiotycznych planach.

- JANAI, mamy jeszcze jakieś panele antygrawitacyjne przy sobie?

- Pięć znajduje się w zegarku, ale ich baterie są na wyczerpaniu, starczą na najwyżej 10 minut. Jaki masz plan?

Avengers. Rozświetlić ciemnościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz