- Kochanie ktoś do ciebie! - krzyknęła moja mama niemalże śpiwająco.
- Już idę! - podeszłam do drzwi,w których stał mój chłopak Dean. - Cześć kotku! - przywitałam się słodko.
- Gotowa na pierwszy dzień po wakacjach?
- Tak! - Tak. Otóż tamtego okropnego dnia odnalazłam Dean, Mika i Ashtona w domku, który namieżył wcześniej Dreak. Potem chodziłam przez całe dwa miesiące do psychologa, który uświadomił mnie, że to co zrobiłam nie było moją winą. Zrobiłam to we własnej obronie. Łysy,elegancki mężczyzna kłamał w sprawie z tymi dwoma innymi mężczyznami. W rzeczywistości żaden nie posiadał rodziny, natomiast byli oni byłymi więźniemi, ukaranymi za pobicia, molestowania i zabójstwa. Pogrzeb Abe i Dreaka odbył się parę dni po tym tragicznym wydarzeniu. Do tej pory nie mogę się pogodzić z ich śmiercią. Opowiedzieliśmy mamie Deana co się wydarzyło i o tym, że teraz oficjalnie nazywa się Max. Chłopak bardzo mi pomagał pozbierać się po tym wszystkim, choć wiem, że dla niego to także było przytłaczające. Ash i Miki postanowili skończyć u nas szkołę.
- Jedziemy po Ashtona i Michaela? - Zapytałam
- Oni będą już czekać w szkole...- pocałowałam chłopaka najmocniej jak tylko potrafiłam. Był dla mnie oporą, był idealny... i za to go kocham.KONIEC
CZYTASZ
Hope
Ficção AdolescenteNie wszystko w życiu wychodzi tak jak chcemy. Ale to dzięki naszym przyjaciołom potrafimy sobię z nim radzić. Poznajcie losy Hope, wprowadzcie się w stan odprężenia, wzniesień i upadków miłosnych oraz w ten błogi nastrój zaczytania z tą książką.