Sage
Zmrużyłam oczy na kolejną zaczepkę Kate. Od rana tylko mówi o moim rzekomym zniknięciu. Mama pod moją nieobecność zdążyła zadzwonić na komisariat i zgłosić moje zaginięcie. Na szczęście sprawa nie rozniosła się na dużą skalę, ale dziewczyny z drużyny miały tego świadomość, bo Hann je wszystkie pobudziła z nadzieją, że może u nich się zatrzymałam.
Do tej pory mi nie wierzy kiedy jej powiedziałam, że byłam u Dylan, żeby się „pogodzić", a później mi się przysnęło.
Cóż ta druga część była bardzo prawdopodobna.
Na szczęście mama mi uwierzyła, ale nie była zadowolona z faktu, że o niczym jej nie poinformowałam. Dlatego od dzisiaj w nocy kontroluje prawie każdy mój ruch.
Z beztroskiego rodzica stała się moim utrapieniem.
I sama jestem sobie winna.
Do rana już nie zmrużyłam oka, ciągle rozmyślając jak bardzo była przerażona moim zniknięciem.
Z mojego powodu.
Włożyłam ręce do kieszeni bluzy i nieco się zgarbiłam. Starałam się jak mogłam starać się myśleć pozytywnie, ale chyba po prostu się do tego nie nadaję.
W głowie miałam tylko jedno słowo odkąd przekroczyłam teren szkoły.
Trening.
Do tego starałam się nie rzucać w oczy i przypadkiem nie trafić na Blake'a. Jestem zażenowana samą sobą za to, że chciałam się do niego dobrać i do tego wszystkiego on mnie odrzucił.
Jestem świadoma, że nie muszę podobać się każdemu.
Ale świadomość, że nie podobam się jemu, boli.
- ziemia do Sage.
Zamrugałam kilka razy, kiedy Kate zaczęła machać ręką przed moją twarzą.
- co?
- mówię do ciebie od pięciu minut- założyła na siebie ręce i oparła się o szafkę.
Posłałam jej przepraszający uśmiech a ona wywróciła oczami.
- co mówiłaś?
- pytałam czy umiesz coś na test z angielskiego?
Zacisnęłam usta i przeklnęłam w duchu. Kompletnie o tym zapomniałam. Odrazu włożyłam rękę do torby i wyjęłam z niej zeszyt.
- dobrze wiedzieć, że nie tylko ja odpuściłam naukę.
Posłałam jej wymowne spojrzenie i otworzyłam na ostatnim temacie. Literatura piękna, Wielki Gatsby. Przekartkowałam strony i westchnęłam. Nie ma szans, że nauczę się w dwie godziny.
Oparłam się o szafkę i przymknęłam powieki.
Kiedy je otworzyłam obróciłam głowę do Kate. Ponad jej ramieniem dostrzegłam Dylan wychodzącą z klasy. Chciałam już odwrócić wzrok, ale zaraz po niej wyszedł Blake. Dylan się zaśmiała i poklepała go po ramieniu. Blake coś do niej powiedział na co pokręciła głową i ruszyła w naszym kierunku.

CZYTASZ
Hear Me [Trylogia New Folks #1]
RomanceWszystko miało jak Sage zaplanowała. Ukończenie szkoły, pójście na studia. Nowy rozdział w życiu i odcięcie się od miasta, które odebrało jej wszystko co było jej bliskie. Wszystko miało pójść gładko, jednak nie przewidziała jednego. Że pozna chłop...