28.

308 15 0
                                    

Sage

Zmrużyłam oczy na kolejną zaczepkę Kate. Od rana tylko mówi o moim rzekomym zniknięciu. Mama pod moją nieobecność zdążyła zadzwonić na komisariat i zgłosić moje zaginięcie. Na szczęście sprawa nie rozniosła się na dużą skalę, ale dziewczyny z drużyny miały tego świadomość, bo Hann je wszystkie pobudziła z nadzieją, że może u nich się zatrzymałam.

Do tej pory mi nie wierzy kiedy jej powiedziałam, że byłam u Dylan, żeby się „pogodzić", a później mi się przysnęło.

Cóż ta druga część była bardzo prawdopodobna.

Na szczęście mama mi uwierzyła, ale nie była zadowolona z faktu, że o niczym jej nie poinformowałam. Dlatego od dzisiaj w nocy kontroluje prawie każdy mój ruch.

Z beztroskiego rodzica stała się moim utrapieniem.

I sama jestem sobie winna.

Do rana już nie zmrużyłam oka, ciągle rozmyślając jak bardzo była przerażona moim zniknięciem.

Z mojego powodu.

Włożyłam ręce do kieszeni bluzy i nieco się zgarbiłam. Starałam się jak mogłam starać się myśleć pozytywnie, ale chyba po prostu się do tego nie nadaję.

W głowie miałam tylko jedno słowo odkąd przekroczyłam teren szkoły.

Trening.

Do tego starałam się nie rzucać w oczy i przypadkiem nie trafić na Blake'a. Jestem zażenowana samą sobą za to, że chciałam się do niego dobrać i do tego wszystkiego on mnie odrzucił.

Jestem świadoma, że nie muszę podobać się każdemu.

Ale świadomość, że nie podobam się jemu, boli.

- ziemia do Sage.

Zamrugałam kilka razy, kiedy Kate zaczęła machać ręką przed moją twarzą.

- co?

- mówię do ciebie od pięciu minut- założyła na siebie ręce i oparła się o szafkę.

Posłałam jej przepraszający uśmiech a ona wywróciła oczami.

- co mówiłaś?

- pytałam czy umiesz coś na test z angielskiego?

Zacisnęłam usta i przeklnęłam w duchu. Kompletnie o tym zapomniałam. Odrazu włożyłam rękę do torby i wyjęłam z niej zeszyt.

- dobrze wiedzieć, że nie tylko ja odpuściłam naukę.

Posłałam jej wymowne spojrzenie i otworzyłam na ostatnim temacie. Literatura piękna, Wielki Gatsby. Przekartkowałam strony i westchnęłam. Nie ma szans, że nauczę się w dwie godziny.

Oparłam się o szafkę i przymknęłam powieki.

Kiedy je otworzyłam obróciłam głowę do Kate. Ponad jej ramieniem dostrzegłam Dylan wychodzącą z klasy. Chciałam już odwrócić wzrok, ale zaraz po niej wyszedł Blake. Dylan się zaśmiała i poklepała go po ramieniu. Blake coś do niej powiedział na co pokręciła głową i ruszyła w naszym kierunku.

Hear Me  [Trylogia New Folks #1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz