Epilog

367 20 2
                                    

Witam, witam!

Wowow, nie mam pojęcia kiedy to zleciało.

Nie spodziewałam się, że jak zacznę publikować rozdziały, ktoś będzie zainteresowany tym co tworzę.

A jednak trafiłam do jakiejś grupy odbiorców, za którą jestem naprawdę wdzięczna 🥹.

Dziękuję wam bardzo za tak miły odbiór i za gwiazdki pod rozdziałami.

Może kilka z was jeszcze mnie obserwowało od pierwszej wersji tego opowiadania. Mam nadzieję, że ta historia również wam przypadła do gustu.

Jeśli chodzi o kolejny tom, to szczerze nie mam pojęcia kiedy zacznę publikować rozdziały. Staram się je pisać, jednak jeszcze nie chcę zaczynać ich wstawiać (chcę uniknąć tej samej sytuacji, co przy tej książce), ale jak tylko będę miała więcej wolnego czasu będę pisać.

Ale na pewno już w poniedziałek wstawię prolog drugiego tomu ( Save Me Trylogia New Folks #2) . O reszcie będę was informować albo tu, albo na tik toku ( _clara_vj_). Na ten moment muszę zaliczyć kilka rzeczy w szkole i po prostu brakuje mi czasu.

Mam nadzieję, że to rozumiecie.

Już nie przedłużam 🫣

Miłego czytania!📚

___________________

Sage

Stanęłam przed automatem z kawą. Wrzuciłam kolejną monetę, ale to cholerstwo nie chce działać. Kopnęłam w automat z całej siły nogą i odrazu skrzywiłam się z bólu.

Minęło czternaście dni odkąd Hann leży w szpitalu na obserwacji. Pierwsze trzy były najgorsze. Hann się nie odzywała, nie jadła i przez godziny wpatrywała się w jeden punkt. Jakby jej ciało żyło, ale jej dusza umarła.

Czytałam jej, puszczałam ulubione piosenki, ale nic nie pomagało. Nawet opowiadanie najgłupszych historii z naszego dzieciństwa.

Nic.

To było jak rozmowa ze ścianą.

Lekarze nic więcej nie mogli zrobić. Miała kilka siniaków i zadrapań, które zostały odkażone, ale tylko tyle mogli zdziałać. Wokół niej obracały się same kobiety. Kiedy lekarz wchodził na salę, na całym oddziale było słychać jej krzyk i to była jedyna jej reakcja na cokolwiek.

Chciałam być silna.

Starałam się, ale już dłużej nie mogłam.

Nie mogłam patrzeć jak moja przyjaciółka rozpadła się na kawałki.

A najbardziej się bałam, że już nie wróci.

Bo została zniszczona.

I to wszystko moja wina.

Nie potrafiłam siedzieć obok niej, rozmawiać jak gdyby nic, wiedząc, że to ja do tego doprowadziłam.

Hear Me  [Trylogia New Folks #1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz