41.

264 18 0
                                    

Witam witam!

Zapraszam na kolejny rozdział!

Miłego czytania!🥳📚

___________________

Blake

Wszystko działo się jak w zwolnionym tempie. Opuściłem miejsce wyścigów licząc, że Sage jakoś wróciła do domu. Nie wróciła.

Mój telefon zadzwonił. Spojrzałem na wyświetlacz i zacisnąłem szczękę.

- czego chcesz?

-a jednak potrafisz odezwać się pierwszy - zaśmiał się.

- nie mam czasu.

- szukasz Sage?- spytał.

Dodałem gazu chcąc jak najszybciej wrócić do New Folks.

- gdzie ona jest.

- to zależy czy jest tak mądra jak powiadają- rzucił.

- o co tym razem ją prosisz?

- a to ciekawe - mogłem przysiądź, że się szczerzy - mam ją pod stałą kontrolą, a jednak wszystko ci powiedziała. Przed seksem w trakcie, a może po?

- nie kłopocz swojej popierdolonej główki. Nic nie powiedziała.

- wiem, hakowanie jej telefonu nie było najlepszym posunięciem. Wiesz, że do niej pisze, nie wpadło ci do głowy, że monitoruje wszystko? Każdy telefon- powiedział przeciągając wyrazy - i te wasze wiadomości?- zaśmiał się.

Dałem telefon na głośno mówiący. Obie ręce odłożyłem na kierownicy i spojrzałem na zwiększający się licznik.

- podpowiem ci. Parker może i jest dobry, ale nie myśl, że bez problemu przeszedł przez zabezpieczenia.

Zacisnąłem mocniej szczękę. Kolejny raz dałem się ograć.

- chciałeś, żebym się dowiedział- zauważyłem - jaki masz w tym cel?

- czy zawsze musi być jakiś cel?- westchnął.

Oczywiście, że nie. On prostu uwielbia patrzeć jak inni cierpią. To go napędza, jest jego narkotykiem.

- gdzie jest Sage?

- aktualnie? Ślęczy nad twoim przyjacielem. Na twoim miejscu byłbym zazdrosny - mruknął - ale mogę szybko się tego problemu pozbyć, wiem ile dla ciebie znaczy. Jedno słowo.

- odpuść. Nie będę grał w twoje gierki.

- wiem, ale to nie oznacza, że inni będą w nie grać. To zabawne patrząc na wszystko z boku. Na każdy wysiłek twojej siatkareczki, bylebym nie skrzywdził jej bliskich. A ona robi wszystko. To fascynujące, dawno nikt nie wywołał na mnie takiego wrażenia.

- więc co? Bawisz się nią, żeby tańczyła jak ci zagra. Co potem?

- to kwestia do ustalenia. Jak dużo jesteś w stanie dać?

Hear Me  [Trylogia New Folks #1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz