16.

360 13 0
                                    

Sage

Pisk opon, a potem strzał.

Obudziłam się ze zdławionym krzykiem. Zgarnęłam spocone kosmyki z czoła i spojrzałam na siebie. Byłam w tej samej sukience, w której byłam na imprezie.

Cholera.

Przymknęłam powieki i wypuściłam powietrze. Próbowałam sobie przypomnieć co wydarzyło się w domu Benneta.

Roy.

Poczułam jak serce mi bije w piersi. Moje ciało całe się spięło na wspomnienie tego co jego ręce robiły, co mówił, jakie były jego oczy.

A potem Reed, który uratował mnie z opresji.

Znowu.

Jak ja nienawidzę być mu za to Wdzięczna.

Wstałam z łóżka i przebrałam się z sukienki. Za oknem wciąż było ciemno i ledwo dochodziła czwarta.

Wzdrygnęłam się słysząc śmiechy z zewnątrz. Wyjrzałam ukradkiem przez okno i rozszerzyłam oczy, dostrzegając mamę wysiadającą auta. Włożyła głowę w głąb auta i po chwili zamknęła drzwi z uśmiechem na ustach wchodząc na ganek.

Czy ona...

Czy moja mama właśnie wraca z randki?

Nie ma mowy żeby poszła na spotkanie o pieprzonej czwartej w nocy.

Właściwe kiedy wyszła? Czy widziała jak Reed wnosił mnie na górę? Chyba w końcu musiałam znaleść się jakoś w łóżku? Wątpiłam, że weszłam o własnych siłach.

Poczułam nieprzyjemne uczucie w klatce na wspomnienia sprzed ponad roku.

Impreza za imprezą.

Alkohol.

Amfetamina.

Samuel, który dał mi pierwszy raz spróbować.

Odciągnęłam te myśli i wpełzłam pod kołdrę kiedy drzwi wejściowe się zamknęły.

Przed oczami przeleciało mi jeszcze jedno wspomnienie.

Hann.

Drżącą ręką wyciągnęłam telefon z kieszeni i wybrałam jej numer.

Pierwszy sygnał.

Drugi.

Trze...

- hmm?

Odetchnęłam z ulgą słysząc jej głos.

- gdzie jesteś?

- w domu a gdzie miałabym...- urwała w pół zdania - cholera.

- co się dzieje?- zaczęłam skubać z nerwów paznokcie- przyjechać po ciebie?

- ja...- znów zamilkła i po drugiej stronie było słychać męski głos.

Poczułam jak wszystko podchodzi mi do gardła.

Hear Me  [Trylogia New Folks #1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz