Dotyk jego dziwny był, ale jakiś taki rozgrzewający. Nie wiedziałam, co z tym zrobić, więc wyprosiłam go, wypalając jego paczkę. Czułam się, jakbym zdradzała mego mężczyznę, oh, cóż za głupota, młoda damo?

CZYTASZ
Ciao Amore· |18+|
LosoweTom Delcon nie był zbyt wylewny w uczucia, nie lubił wanilii, a za każdym razem, gdy widział swoje rodzeństwo zbierało mu się na wymioty. Mimo iż byli dorośli, nadal zachowywali się jakby mieli po dziesięć lat. Miał uraz do statków, ponieważ gdyby n...
Rozdział 34
Dotyk jego dziwny był, ale jakiś taki rozgrzewający. Nie wiedziałam, co z tym zrobić, więc wyprosiłam go, wypalając jego paczkę. Czułam się, jakbym zdradzała mego mężczyznę, oh, cóż za głupota, młoda damo?