– ciemność i mężczyzna –
Mężczyzna ten patrzył na mnie w sposób piękny. Dzieliła nas od siebie jedynie ciemność zła. Mężczyzna ten nie bał się złej ciemności, jednak ta w mig pochłonęła go. Nie widziałam go, chodź chciałam ujrzeć jeszcze raz.
Mężczyzna ten pojawiał się wiele razy i wraz z tym znikał w ciemności złej. Pewnego dnia podszedł do mnie blisko bardzo i złapał mą dłoń w swą, prowadząc do ciemności złej. Poczułam ją. Ciemność i mężczyzna ukojeniem mym byli. I tak stało się, że stoję w welonie ciemnym, a przede mną mężczyzna ten z uśmiechem swym.
CZYTASZ
Ciao Amore· |18+|
AcakTom Delcon nie był zbyt wylewny w uczucia, nie lubił wanilii, a za każdym razem, gdy widział swoje rodzeństwo zbierało mu się na wymioty. Mimo iż byli dorośli, nadal zachowywali się jakby mieli po dziesięć lat. Miał uraz do statków, ponieważ gdyby n...