[ . . . ]Konohagakure tonęło w ciszy i smutku po tragicznych wydarzeniach, które wstrząsnęły wioską. Atak na wioskę pozostawił za sobą wiele zniszczeń i śmierć trzeciego Hokage, co zasmuciło i zszokowało wszystkich mieszkańców.
W międzyczasie Asami nadal spokojnie spała, niezdolna do przebudzenia się nawet w obliczu tak wielkiego kryzysu. Jej sen był spokojny, niemal nierealny, niczym chroniący ją przed rzeczywistością, która tak gwałtownie się zmieniła.
W tym czasie do sali szpitalnej wszedł Jirayia, towarzysząc mu Naruto. Ich obecność w tym miejscu była znakiem wsparcia i troski o dziewczynę, której życie było teraz na wyciągnięcie ręki. Obydwaj przyglądali się Asami ze smutkiem i zaniepokojeniem, pytając się, czy kiedykolwiek odzyska świadomość, aby stanąć z nimi ponownie na nogi.
Jirayia, choć zazwyczaj pewny siebie, teraz czuł się bezradny wobec sytuacji, która wydawała się być poza jego zasięgiem. Naruto, choć zwykle pełen energii, teraz musiał zmierzyć się z trudną rzeczywistością, w której jego przyjaciółka leżała nieprzytomna, niezdolna do przebudzenia się.
Naruto, wypełniony niepokojem, zwrócił się do Jirayi z pytaniem, które od dłuższego czasu nurtowało jego umysł. Jego głos był pełen obaw i niepewności, jakby lęk przed nieznanym rozmiarem sytuacji przejmował nadzieję.
Jirayia, choć również martwił się o los Asami, odparł z wyraźnym spokojem i pewnością, które zawsze towarzyszyły jego postawie. Wydawał się mieć jakąś tajemną pewność, ukrytą w głębi swojej wiedzy.
— Tak, Naruto, jest nadzieja — odpowiedział spokojnym tonem. — Może to zrobić tylko jej matka.
Jego słowa brzmiały jakby ukrywały tajemnicę, która mogła zmienić całą sytuację. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, wszyscy oczekiwali na znak od Tsunade, matki Asami, która mogła być kluczem do odzyskania przez dziewczynę świadomości i siły do walki.
Naruto spojrzał na Jirayię, oczy miał pełne zaniepokojenia.
— Mama Asami-chan? — zapytał z niedowierzaniem w głosie. — Kto to taki?
Jirayia spojrzał na Naruto z wyrazem zastanowienia, jakby zastanawiał się, jak to najlepiej wytłumaczyć.
— Mama Asami to Tsunade — wyjaśnił Jirayia. — Jest jednym z legendarnych Sanninów, tak jak ja. znana również jako najlepsza medyczka na świecie i najsilniejsza kunoichi. To ona jest matką Asami.
Naruto spojrzał na Jirayię z nadzieją.
— Czyli jej mama może ją wyleczyć? — zapytał, próbując ukryć emocje w swoim głosie.
Jirayia spojrzał na niego poważnie, a potem kiwnął głową.
— Tak, Naruto. Tsunade jest potężną uzdrowicielką. Może nie tylko wyleczyć jej ciało, ale także zbadać, co jej się stało — wyjaśnił Jirayia
CZYTASZ
Niezdarny Ninja i zbyt temperamentna Kunoichi -|Naruto FF| - | Zwój pierwszy|
FanfictionW młodości, gdy Jiraiya dopiero zdobywał doświadczenie jako pisarz, napisał książkę zatytułowaną "Opowieść o Niezdarnym Ninja i Zbyt Temperamentnej Kunoichi". Kilka lat później jego ukochana powiła córkę, Asami Senju. W tym samym okresie, jego najzd...