Klaus~~~~
Za pomocą czarownicy dowiedziałem się gdzie znajduje się Rosanna, nie założyła zaklęcia aby jej nie można było namierzyć. Było to bardzo dziwne skoro była tak potężną czarownicą, natychmiast spakowałem rzeczy i poleciałem samolotem do Anglii, Elijah został przez zadane na niego zaklęcie opiekowania się więźniami w jej piwnicy. Nie miałem pojęcia co ona tam może wyrabiać i zamierzałem to sprawdzić.
Kiedy jeszcze byłen w Mystic Falls jej położynie nie było jasne bo był to sam Londyn. Miałem zamiar znaleźć jakąś czarownicę na mieście i sprawdzić jej prawdziwą lokalizację.Rosanna~~~~
Po niecałym weekendzie w Anglii razem z Kateriną rozstałyśmy się. W tym tygodniu musiałam wrócić do Mystic Falls,według przysięgi. Gdy wstałam rano zaczęłam szukać w sklepie magicznym jakiś książek o tym temacie, żeby ją złamać, tą klątwe. Pani była bardzo miła ,ale mi nie pomogła. Następnego dnia miałam pojechać w końcu do krypty rodzinnej. Gdy obudziłam się z ranka, okropnie zaczeła mnie boleć ręka. Gdy zobaczyłam że przybrała kolor czarny prawie, aż do łokcia już wiedziałam co to oznacza. Klątwa w przysiędze zaczęła działać, z mojej ręki odeszła krew, bolało jakbym była zwykłym wampirem. Szybko się spakowałam i teleportowałam się do pobliskiego miasteczka, w którym miałam misję. Pojawiłam się na jakimś uboczu, i chyba zemdlałam. Obudziłam się niewiele później. Moja ręka była jeszcze wyżej czarna, kolor prawie dotykał już ramienia. Pewnie im dalej jestem tym bardziej to się pogłębia. Ręka bolała strasznie, nie czułam się najlepiej. Spróbowałam wstać i udałam się do pobliskiej kawiarni, musiałam coś zjeść. Kelnera.
Klaus~~~~~
Wylądowałem i udałem się do pobliskiego magicznego sklepu. Wyczułem ,że prowadzi go czarownica i zapłaciłem jej sowicie aby ustaliła położenie trybrydko była około 20 km z tąd w małej mieścinie, Moreton. Bez zwlekania szybko wyruszyłem w drogę. Gdy dotarłem zobaczyłem ,że to naprawdę mała mieścina, raptem parę sklepów restauracja i kawiarnia, ostatnio wskazywało, że znajduje się bardzo długo na uboczu. Obok była kawiarnia, z zewnątrz było widać wszystko, zatrzymałem się zdziwiony. Przez wielkie okna można było zobaczyć wiele krwi i osób z pustym wzrokiem jedne leżały na podłodzę a drugie siedziały zagryzione. Nie miałem pojęcia kto to mógł zrobić, jeden wampir ? Przecież tam było z 14 osób. Gdy łapałem wzrokiem wszystkie osoby w kawiarence zobaczyłem dziewczynę w lokach, to była Rosanna. Patrzyła pustym wzrokiem w jedno miejsce.Była cała we krwi. Czy to ją ktoś zaatakował ? Co jej się stało?
CZYTASZ
Pamiętniki Rosanny - Identical Creatures Klaus Mikaelson(Zakończone)
FanfictionA co jeśli przed pierwotnymi była jeszcze jedna bardzo potężna rodzina? Która wzrokiem umiała zabić ? Którzy byli istotami koszmarnymi, przerażającymi, dla innych ? Którzy łączyli wszystkie istoty w jednym gatunku? Byli to Whit 'owie urodzeni tysiąc...