Ej faustynka chcesz iść do mnie po szkole ? Nie ma rodziców więc możemy oglądać netflixa na fulla - spytał
No jasne - odpowiedziałam
To umuwieni - usmiechnął się do mnie i mnie przytulił. Gdy była lekcja pan Tomasz powiedział
Wyciągamy karteczki i przepisujemy zadania z tablicy macie dziesięć minut i pięć zadań - powiedział na całą salę, a my zamarliśmy
No nie może nam pan tego zrobić ! - krzyknęła cała klasa
Mogę i właśnie to robię tak jak mówiłem dziesięć minut pięć zadań do roboty ! - krzyknął już zdenerwowany nauczyciel
Najgorszy dzień ever ! - krzyknął patryk
Może być jeszcze gorszy jak postawie ci jedynkę i w dodatku uwagę ! - krzyknął na niego nauczyciel
Dobra sorry - powiedział i zaczął pisać Patryk
Psst faustynka umiesz to ? - szepnął Bartek
Tak, a ty ? - spytałam również szeptem
Właśnie nie pomogła byś mi ? Odwdzięczę się - szepnął
Jasne - odszepnelam. Gdy skończyłam pisać podpisałam się jako Bartek i posunęłam mu kartkę. Zabrałam drugą i zaczęłam pisać
Dziękuje - szepnął
Nie ma za co - szepnęłam i się do niego usmiechnęłam
Dobrze koniec czasu zbieram karteczki - powiedział pan Tomek.
No chyba nie - powiedziałam pod nosem bo miałam skończone dopiero trzy zadania
Przepraszam - szepnął Bartek, lecz go zignorowałam chcąc dostać dobra ocenę. Gdy już byłam tak blisko gdy zostało tylko jedno zadanie moją kartka została wyrwana
Zapomniałam się podpisać - powiedziałam, a nauczyciel oddał mi kartkę szybko zrobiłam ostatnie zadanie podpisałam się i poszłam mu ją oddać.
Po lekcjach w sklepie
Faustynka kupimy chipsy ? - spytał
Jeśli chcesz to bierz - odparłam
WIEM KUPIMY SUSHI ! - wydarl się na całe gardło.
Dobra dobra cssi - powiedziałam przykładając palec do jego ust.
Jej - odparł. Gdy kupiliśmy wszystko poszlismy w stronę domu, a ja wzięłam siatkę
Pojebało cie chyba o nie nie nie nie nie, nie będziesz dźwigać takich ciężkich rzeczy - powiedział podnosząc siatkę
Bla bla bla - przedrzeznilam go i poczochrałam mu włosy. Przez całą drogę rozmawialiśmy, a gdy byliśmy pod domem Bartek powiedział
Kiedyś jak do ciebie szlem to weszłem nie do tego domu i zobaczyłem starszą panią z mężem chyba wiesz oco mi chodzi. Bardzo zły widok - powiedział z przerażona miną
Mina tych ludzi musiała być bezcenna - zaśmiałam się
No była - powiedział przypominający sobie wszystko chłopak. Weszliśmy do domu przygotowaliśmy przekąski przy tym świetnie się bawiąc poszliśmy na górę i położyliśmy się. Położyłam głowę na klatce bartusia i włożyłam ręce pod jego bluzkę. Chłopak na to się zaśmiał i ściągnął wcześniej wymienioną szarą bluzkę. Chłopak zaczął głaskać mnie po głowie i bawić się moimi włosami za to ją wtuliłam się w jego klatkę i położyłam ręce na jego serduszko słysząc jak ono bije. Gdy pocałowałam chłopaka wlasnie w klatkę jego serduszko przyspieszyło.
Jemy ? - spytał, a ja mu przytaknelam. Chłopak podał mi pałeczki i sam je sobie wziął położył sushi na środku tak aby każdy z nas obojga mógł je sobie kosztować. Gdy zjedliśmy chłopak podał mi szklankę wody i odlozyl puste opakowanie na szafke nocną. Gdy byłam wpatrzona w film chłopak mnie wystraszył, a przez to szklanka poleciała na moja bluzkę, a mniejsze kropelki dotknęły jego gołej klatki.
Bartek ! - pisknelam i podniosłam szklankę
To nie miało tak wyglądać ! - odparł i odłożył pusta szklankę na szafkę.
Podasz mi jakąś twoja bluzkę ? - spytałam i popatrzyłam na niego z mordem w oczach
Tak jasne już daje - powiedział i poszedł do szafki z której wyciągnął swoją bluzkę, która prawdopodobnie była dla mnie jak sukienka.
Proszę - powiedział podając mi ubranie.
Odwracaj się - mruknęłam patrząc na niego cały czas z mordem w oczach. Chłopak się odwrócił, lecz po chwili popatrzył spowrotem na mnie
Bartek ! - odparłam, a ten nie zwrócił uwagi na to co powiedziałam.
No co ? - spytał przytulając mnie
Dasz mi założyć bluzkę ? - spytałam, a ten pokrecil głową
Teraz przytulaski - odparł, a ja westchnęłam. Chłopak mnie pocałował co odwzajemniłam i powoli zaczął zjeżdżać do szyji. Gdy był już przy niej zaczął obdarzać ją czułymi delikatnymi i przyjemnymi pocałunkami. Po chwili jakimś cudem udało mi się założyć koszulkę i wrócić do przytulania mojego chłopaka. On zaczął głaskać moją głowę i bawić się moimi włosami.
Pov Bartek
Gdy zobaczyłem, że faustynka zasnęła przykryłem nas kocykiem i cmoknalem ją w głowę.
Dobranoc faustysia - szepnąłem i po chwili również zasnąłem
CZYTASZ
so my heart is yours ~ Fartek
RomansDo klasy dołącza nowa osoba z każdym dogaduje się oprócz jednego chłopaka którym jest Kuba. Kuba stara się uprzykrzyć jej życie jednak mu to nie wychodzi. Czy jej przyjaciel, który jest przy niej całe dnie jej pomoże ? Tego dowiecie się w tej książce