Gdy się obudziłam byłam wtulona w Patryka, a Hania z Wiką i świeżym spali wtuleni siebie na podłodze. Trochę dziwnie mi się patrzyło po tym na wike, ale wiem, że ona wie, że Patryka traktuje jak brata nic więcej. Gdy otworzyłam oczy od razu się rozpłakałam, a po tym obudził się Patryk.
Ej ej nie płaczemy - powiedzial przytulając mnie.
M-mhm-m - wyłkałam nadal płacząc
Spokojnie fausti obiecuje ci, że go znajdą - szepnął mi do ucha. Nagle zadzwonił Patryka telefon.
Policja - powiedział
Daj na głośnomówiący ! - niemalże krzyknęłam. Wtedy obudziła się reszta.
Znaleźliśmy go jest w szpitalu na badaniach - powiedział policjant
Szybko - krzyknęłam i wybiegłam z pokoju. Pobiegłam na dół, a tuż za mną zbiegła reszta wybiegłam z domu i jak najszybciej mogłam biegłam przed siebie.
Pov Patryk
Zalezy jej widać - powiedziałem uśmiechając się do reszty.
Żal mi jej - powiedział świeży.
Znaleźli go już wszystko jest dobrze - powiedziałem i ich przytuliłem. Wziąłem wiczke na barana Bartek wziął Hanię i biegliśmy za Faustyną. W czasie którym biegłem wiczka bawiła się moimi policzkami i cicho chichotała.
Pov Faustyna
Gdy dobiegłam do recepcji spytałam lekarki o Bartka
Gdzie Bartosz Kubicki ? - spytałam zdyszana
Kim pani dla niego jest ? - spytała, a ja skorzystałam z okazji, że wyglądamy na więcej niż 20 lat i powiedziałam, że narzeczona
Narzeczoną szybko gdzie on jest ? - spytałam, a ta wskazała mi na ktorąś z sal. Wbiegłam do niej i pobiegłam do Bartka.
Bartuś - powiedziałam łamiącym się głosem.
Faustyś - powiedział i mnie przytulił.
Japierdole bartuś - wymamrotałam nadal go tuląc.
Przepraszam - powiedział.
To nie twoja wina - odparłam zalewając się łzami.
Moja - powiedział cicho i nadal mnie tulił.
Wiesz kiedy cię wypuszczają ? - spytałam.
Dziś - mruknął dalej mnie przytulając.
Bałem się, cholernie się balem, że cię już nie zobaczę - wyłkał w moje ramię.
Też się balam, ale już dobrze jesteś cały i zdrowy - powiedziałam i złożyłam pocałunek na jego kości policzkowej.
Biegałaś ? - spytał słysząc mój lekko niestabilny oddech.
najszybciej jak się dało - odparłam nadal go tuląc.
Słodziak - powiedział miziajac mnie po głowie. Po chwili do pokoju weszła reszta która również się przytuliła.
Nie wiedziałem, że tak szybko biegasz - powiedział Patryk
Wielu rzeczy o mnie nie wiesz - odparłam nadal tuląc się z Bartkiem.
Na przykład czego ? - spytał
Może kiedyś zobaczysz - odparłam. Po paru godzinach zaczęliśmy iść z knajpki w stronę domu.
Bałem się, że was stracę - powiedział smutno.
Już jest wszystko okej spokojnie - powiedział Patryk
Boje się, że kiedyś się to stanie - powiedział opuszkami palców szukając mojej dłoni.
Nie stanie - odpowiedzialam i się do niego uśmiechnęłam. Ten zbliżył rękę jeszcze bliżej aż w końcu znalazł moją dłoń i wplątał w nią swoją.
Idziemy do parku ? - spytała Hania.
Ja przepraszam, ale jestem zmęczona - powiedziałam
Ja też - dodał Bartek
To może jutro ? - spytała Wika.
Możemy - odpowiedziałam.
Idziesz do mnie ? - spytał stojący przy domu Bartek.
Jak chcesz - odpowiedziałam, a ten pociągnął moją dłoń i wciągnął mnie do domu.
Chce - odparł opierając mnie o drzwi i je zakluczając. Chłopak mnie pocałował co odwzajemniłam i objal w talii. Po chwili podskoczył przez dzwonek do drzwi. Szybko je otworzył i popatrzy na gościa z mordem w oczach.
Zapomniałeś telefonu geniuszu - powiedział i zaśmiał się Patryk.
No dzięki - odparł i już chciał zamknąć drzwi.
A właśnie ja zostawiłem swój na górze. - powiedział
No to chodźcie - odparł Bartek. Poszliśmy na górę Patryk wziął swój telefon, a ja położyłam się na łóżku i zaczęłam przeglądać social media. Bartek poszedł odprowadzić Patryka. Gdy wrócił wziął mój telefon i odłożył go na szafkę nocną zawiszając nademną i całując. Odwzajemniłam pocałunek i położyłam jedną rękę na jego ramię, a drugą na jego serce. Ten się na chwilę oderwał zdjął swoją bluzkę zamknął okno i podszedł do telefonu. Włączył jakąś losową playlistę zakluczyl pokój i wrócił do mnie. Wzięłam w dłonie jego policzki i zaczęłam patrzeć wprost w jego oczy miziajac jego policzki, a ten odwzajemnił spojrzenie i się do mnie uśmiechnął co również zrobiłam. Chłopak wpił się w moje usta namiętnie je całując. Nagle rozbrzmiał się dzwonek telefonu.
Co tam ? - spytałam odbierając
Kurwa jest z tobą Bartek ?! - wydarła się do słuchawki
No tak, a co ? - spytałam.
Bez względu na co teraz robicie przerwij to i chodź do mnie szybko ! - krzyknęła, a ja się przestraszyłam.
A co się stało ? - spytałam wstając z łóżka.
Muszę ci coś pokazać szybko bez Bartka - powiedziała i się rozłączyła.
Muszę iść - powiedziałam, a on popatrzył na mnie smutnym wzrokiem.
Czemu ? - spytał również wstając.
Hanka coś chce - odparłam
Nie możesz jutro ? - spytał łapiąc moje dłonie
Właśnie nie kazała mi przyjść bez względu na to co robię - odpowiedziałam.
No dobra, ale idę z tobą - powiedział
Nie kazała - odparłam, a ten spuścił głowę.
Zamówię ci ubera - powiedział wyciągając telefon.
To tylko 5 minut drogi - odparłam.
Kto wie co się stanie w te 5 minut jesteś tylko moja nie oddam cię nikomu - powiedział chowając telefon.
Za 2 minuty będzie - powiedział.
Dziękuje - powiedziałam i go pocałowałam.
Proszę - odpowiedział również mnie całując. Dojechalamndo domu Hani, a jak zapukałam otworzyły mi dziewczyny.
Po co miałam przyjechać ? - spytałam zaciekawiona.
Piżama party ! - krzyknęła szczęśliwa Wiktoria.
O matko - zaśmiałam się. Po paru godzinach pogadaliśmy o równych sprawach i poszłyśmy spać.
CZYTASZ
so my heart is yours ~ Fartek
RomanceDo klasy dołącza nowa osoba z każdym dogaduje się oprócz jednego chłopaka którym jest Kuba. Kuba stara się uprzykrzyć jej życie jednak mu to nie wychodzi. Czy jej przyjaciel, który jest przy niej całe dnie jej pomoże ? Tego dowiecie się w tej książce