Teraźniejszość
Bloom
Zauważyłam, że na twarzy taty najpierw pojawił się absolutny szok, a zaraz po nim ogromny strach. Mężczyzna dotknął w czułym geście policzka mojej mamy.
– Dlaczego to zrobiłaś? – Spytał głosem pełnym bólu i zmartwienia. – Nie musiałaś tego…
– Musiałam. – Przerwała mu Czarodziejka spokojnym tonem i delikatnie odsunęła dłoń mężczyzny od swojej twarzy. – Musiałam to zrobić. Inaczej mogłam nie przeżyć porodu.
Słysząc jej słowa, wypuściłam pędzel, który, jak się okazało, wciąż trzymałam w ręce i oparłam się o balustradę antresoli. Próbowałam wmówić sobie, że błędnie zrozumiałam, a gdy uświadomiłam sobie, że tak nie było, zaczęłam ciężej oddychać i z trudem utrzymywałam się na nogach.
Nie mogłam i nie chciałam uwierzyć w to, że to się powtórzyło. Znów nieświadomie ściągnęłam śmiertelne niebezpieczeństwo, na kobietę, która była moją matką. Jeśli istniała nagroda dla najgorszej córki we wszechświecie, to zdecydowanie powinnam ją otrzymać.
– Wszystko dobrze? – Kobieta popatrzyła na mnie z troską.
– Tak. – Odparłam i uśmiechnęłam się do niej. Liczyłam na to, że uzna tę minę za szczerą i uzna, że rzeczywiście nic mi nie jest.
Gdy doszłam do siebie, zeszłam po schodach i usiadłam na kanapie.
Zaczęłam zastanawiać się nad tym, czy to normalne, że żywioł, którym włada Wróżka w pewien sposób obraca się przeciwko niej. W końcu to ogień sprawił, że moje obie matki były bliskie śmierci. Nawet, jeśli był to zwykły, choć podejrzany, zbieg okoliczności, to świadczyło to o tym, że wszechświat ma wyjątkowo specyficzne poczucie humoru lub po prostu mnie nienawidzi. Utwierdziłam się w przekonaniu, że to ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna, gdy nagle usłyszałam głośny ryk, który zmroził mi krew w żyłach.
– Pewnie Płomień je obudził. – Stwierdziła mama. Popatrzyłam na nią, ale na jej twarzy nie dostrzegłam przerażenia, a coś zupełnie innego, ogromną, wręcz dziecięcą, czystą radość. Niesamowicie mnie ona zdziwiła. Uważałam, że ten hałas mógł zwiastować jedynie zagrożenie, w którym nie było nic pozytywnego.
________
Hejka kochani! Witam Was w kolejnym rozdziale i przypominam, że jeśli chcecie, by rozdziały pojawiały się dwa razy w tygodniu (a nie raz tak jak teraz) to zachęcam do głosowania na te rozdziały, na które wcześniej nie głosowaliście! Wielu z Was nie głosowało na wszystkie rozdziały, więc jeśli nawet kilka osób cofnie się do wcześniejszych rozdziałów i zostawi w nich gwiazdki, to szybko osiągniemy liczbę 850 głosów, a wtedy tak jak mówiłam rozdziały będą pojawiać się dwa razy w tygodniu! (Najprawdopodobniej w poniedziałki i w czwartki)
Podsumowując:
850 głosów na Odrodzenie = Rozdziały dwa razy w tygodniu!
PS: Brakuje mi dobrego synonimu słowa rozdział...
CZYTASZ
Odrodzenie | Fate: The Winx Saga
FanfictionKontynuacja serialu Przeznaczenie: Saga Winx! Bloom zamyka się w Krainie Ciemnosci, by jej bliscy byli bezpieczni. Stella uważa się za wariatkę, gdy kolejny raz widzi żywą Beatrix mimo, iż kilka dni temu stała nad jej grobem. Musa pod okiem Rivena s...