Odrodzenie | Fate: The Winx Saga

Rozdział 28 (Musa)

Teraźniejszość

Musa

– Jesteś synem Dowling? – Spytał Sky. Po tym, jak brzmiał ton jego głosu, mogłam wywnioskować, że jest w sporym szoku.

Uśmiechnęłam się mimowolnie sama do siebie, gdy dotarło do mnie, że nie czuję tego szoku, że muszę się zastanowić i skupić, by na podstawie zachowania chłopaka, odczytać jego emocje. Bardzo za tym tęskniłam. Brakowało mi tych chwil, w których nie bolała mnie głowa, a ja mogłam w końcu skupić się na sobie, na swoich uczuciach i swoich problemach. Wreszcie praktycznie nic, co mnie nie dotyczyło nie miało wpływu na moje emocje. Wcześniej, gdy na przykład poczułam czyjś smutek, mój humor momentalnie się psuł. Teraz na szczęście nie było takiej opcji. Nie potrafiłam rozpoznać czyiś uczuć, dopóki nie przyjrzałam się jego minie i postawie. Bardzo to doceniałam.

– Nie – Odparł Riven i nie trzeba było być Wróżką Umysłu, by zauważyć, jak wściekły był. – Naprawdę wierzycie Betrix?

– Jest po naszej stronie. Tym razem w stu procentach. – Powiedziała Stella ostrym tonem.

– Jesteś kurewsko naiwna królewno. – Warknął chłopak. – To, że jest dobra w łóżku i szepcze słodkie słówka nie znaczy, że powinnaś jej wierzyć. Przecież ona pomogła Sebastianowi dostać się do szkoły.

– A potem pomogła go pokonać. – Wtrąciła się Flora. – On i tak by się dostał do szkoły. Nie ważne, czy Beatrix by mu pomogła czy nie. A dzięki temu, że z nim współpracowała wiedziała co zrobi i jak można z nim walczyć.

Specjalista mruknął coś niewyraźnie pod nosem.

Przestałam udawać, że śpię, chcąc zwrócić na siebie uwagę i zakończyć tą zapewne ciężką dla Rivena dyskusję.

– Musa się obudziła! – Terra zauważyła, że otworzyłam oczy i błyskawicznie znalazła się przy moim łóżku.

– Jak się czujesz? – Spytał Riven, od razu do mnie podchodząc.

– Zdecydowanie lepiej – Przyznałam zgodnie z prawdą. – Jestem zmęczona, ale nie bardziej niż wcześniej i nic mnie nie boli.

Odruchowo popatrzyłam w dół i zamarłam.

Rany na udzie już nie było, tak samo jak mojej prawie całej lewej nogi.

________

Hejka! Mam dla Was wiadomość! Jutro (1 sierpnia) wyjeżdżam na wakacje i w związku z tym zbliża się najdłuższa, jak do tej pory (po rozpoczęciu poprawek) przerwa w publikowaniu tej historii. Kolejny rozdział pojawi się dopiero 8 sierpnia! Jeśli mam być szczera to trochę mam nadzieję, że zatęsknicie za Odrodzeniem i chętniej przeczytacie kolejny rozdział za nieco ponad tydzień!

Do następnego rozdziału!